Tymczasowe Niekochane II-czekają na domy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 06, 2009 15:56

Cieszy mnie,że u Waszych tymczasów dobrze :D
Za domki :ok:

Ja z kolei mam zmartwienie z Aureliuszem :(
Jakiś czas temu okulał na przednią łapkę,pomyślałam wtedy,że musiał źle zeskoczyć.Po 2 dniach wszystko wróciło do normy.
Dzisiaj rano zastałam Aureliusza leżącego w koszyczku,zawołałam na śniadanko i nic,nie podchodzi :? wzięłam Go i postawiłam obok miseczki,kociak się wywrócił :cry: ta sama łapka co poprzednio odmówiła posłuszeństwa,tylko,że wtedy chodził na 3,a dzisiaj wcale nie wstaje :(
Zaniosłam Go do kuwety to zaraz zrobił sioo,zapłakał gdy mocniej oparł się o podłoże.Jedzonko kładę pod pysiem to zjada z apetytem.On cały czas leży,bo boi się bólu.
Co to może być???
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob cze 06, 2009 16:44

Boena, idź do weta... Ja tak straciłam wziętego z Sosnowca kociaka Kindżała, najpierw łapka, potem przestał jeść... to może być jakaś wirusówka!

Obrazek

na zdjęciu widać, że coś się dzieje z łapką... kilka dni później był już za TM
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 06, 2009 19:11

kurcze Boenko mam nadzieje że nic poważnego sie nie dzieje , a sprawdziłaś podusie pazurki ? moze faktycznie zle skoczył i boli go bark :( kciukam za Aureliusza :ok:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob cze 06, 2009 20:53

Razem z Małą :1luvu: byłyśmy z Aureliuszem u weta.
Już po moim wpisie,gdy położyłam kociaka na podłodze zauważyłam niepokojący brzuch-wzdęty i duży,przy masowaniu bolący,dalej nie umiał ustać na łapkach,to był alarm,że wet jednak jest potrzebny na już.
Wetka zasugerowała Fipa :( wykonała punkcję,płynu nie było.
Dostał:Synulox,Buscolizynę,Metacan.
Aureliusz próbuje wstać na 3 łapki,jednak bardzo niepokoi mnie fakt,że Jego oddech nie jest bezgłośny :(
Wczoraj pełen życia a dziś.....
Boję się o moje maleństwo :cry:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob cze 06, 2009 20:59

Bożenko, trzymam za Aureliusza mocno mocno kciuki!

A u mnie Kier. On jest niesamowity. Bardzo się tuli, wskakuje do głasków na kolana, kładzie się Kubie na brzuchu :) Kuba go wyczesał, ale Kier jest mocno zaniedbany i wychudzony. Kicha i ma zaropiałe oczka, ale wygląda lepiej, njiż Lukrecja, kiedy do mnie przyszła. Przestraszyłam się tylko, że się udławi jedzeniem, bo jadł jakby całym sobą, dosłownie błyskawicznie łykał, sapał i mlaskał. Teraz jest najedzony, wyczesany i zadowolony w swoim pokoju. Ładnie robi do kuwety i się myje.

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 06, 2009 21:45

kurcze żadnych Fipów :evil:
Aureliusz prosze nie strasz kociaku :(
kciukam z całych sił moich :ok:

super że Kier pojedzony odsypia :wink: Mikołajki też dobrze , zostały dziś wyprane i bardzo im sie podobało 8O teraz pojedzone śpią ... chyba :wink:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob cze 06, 2009 21:59

Mocne kciuki za Aureliusza.
Biedny malec
Boenko, nie przejmuj sie za bardzo FIPem, to ulubiona diagnoza wetów :roll:
Totunia tez miała :twisted:

moony, dobrze, ze Kier je
powinien szybko sie pozbierać

Mnie sie Grzdylek zasmarkał i rozkaszlał :cry:
na razie probuje go leczyc domowymi sposobami.
Mam nadzieje, ze nie wyladujemy jutro na dyzurze :roll:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob cze 06, 2009 22:06

ciesze sie ,ze ciach Romeczkowy przeszedł oki :wink:

ech Boenko-ciekawa jestem jak jest teraz z Aureliuszkiem
wetka nie powiedziała ,ze fip, ale brzuch ja zaniepokoił, zreszta nas tez, bo strasznie szybko mu duzy urósł
mam nadzieje,ze bedzie dobrze.

Koda-super ,ze małe dobrze, mama nadzieje,ze sie nie rozsmarkaja.

za Grzdylka wielkie kciuki-pisz jutro tangerine jak jest

a Kier własnie taki jest, jak ma w poblizu człowieka dosłownie rzuca sie na jedzenie, jak był sam w klatce, nie jadł.
On był gdziesznaleziony na ulicy jak sie pchał do ludzi, pewnie wywalony, bo zaczał znaczyc

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 07, 2009 8:36

Kicha smarkacz jak z armaty :roll:
oczka załzawione
wrrrrrr, czy naprawde choc raz nie mogłabym miec zdrowego tymczasika :roll:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie cze 07, 2009 10:49

Tangerine, taki nasz los :twisted: Też mam przeważnie zasmarkańce :wink: Będzie dobrze!

Bożenko, jak tam Aureliusz? pisz! trzymam kciuki!
Ostatnio to maluszka od Ewy i boenkowy Aureliusz najbardziej siedzą w mojej głowie. Niech się to szczęśliwie zakończy :flowerkitty:

A ja chciałam prosić o radę. Kier jest bardzo brudny, nie potrafię wyczesać tego brudu, a on taki szary jest. Nie będę go kąpać jeszcze przez jakiś tydzień minimum, bo on jest jeszcze zasmarkany. Czy jest jakiś sposób, żeby go trochę oczyścić?
Poza tym wszystko ok. Ładnie je, do jedzonka daję mu betaglucan, który mi został po Lukrecji. Jest bardzo łagodny, jeśli protestuje np. przy zakrapianiu oczu, to robi to w miarę delikatnie. Jutro planuję go wypuścić z pokoju. Zobaczymy, jak będzie 8)

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 07, 2009 11:17

a jakbyś Kiera spróbowała przetrzeć chusteczkami dla niemowląt :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 07, 2009 14:42

jak Aureliusz?
mam nadzieje, ze dobrze wszystko, ze sie poprawia?

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 07, 2009 14:45

Aureliusz był dzis na rentgenie, ma mase leków, jesli nie zrobi koopy po parafinie, bedzie miał rdg z kontrastem.
jest zagazowany, na razie trzeba obserwowac, nieszczesnego fipa nie mozna całkowicie wykluczyc.ale mamy nadzieje,ze to nie to
Boenka moze napisze wiecej

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ech, niech te maluchy beda zddrowe, buuu

Moony-ucałuj Kiera ode mnie w serduszko :wink:
Ostatnio edytowano Nie cze 07, 2009 14:48 przez Mała1, łącznie edytowano 3 razy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 07, 2009 14:45

Boena, jak się czuje Aureliusz?? Trzymam kciuki za właściwą diagnozę i za jego zdrowie :ok:

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Nie cze 07, 2009 15:52

dopisuje nowe tymczasy :wink:
wklejone juz na 1 strone

Krówki

szczepione 4.06

ten z czapeczka na bakier to chłopak
i z czarnym na pyszczku dziewczynka

Obrazek Obrazek



Kier- 168 / 09
od 21 05 w schronisku
szczepienie-25 05
przecudny przytulak, kocha ludzi, czeka na kastracj
od 6 06 na tymczasie u moony

Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 1526 gości