Czarka miała ogromnego guza ,do uśpienia ,smród straszny ,rozkładające się ciało....to było lat temu 5 ,żyje do tej pory i jest ok.
kota je ,ma super apetyt ,ma radość życia ,jak ją uśpić

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:Ona ma szanse na życie ..nie zrobię tego bez sprawdzenia ,jeżeli sie myliłam ,będę miała chociaż świadomość że zrobiłam co mogłam..a nie czekałam na jej śmierć...
nie mogła bym nawet żyć z tą świadomością..jak to jedne futerka ratuje a drugie od razu skreślam....![]()
nie ,tak nie można ,gdyby się męczyła ,cierpiała to co innego ,ale Kota jest OK.
lata z myszą w zębach,drze japę ,je ,tuli się ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 235 gości