pojechałem po kota, dostałem 3...

[Migota]

No to wiadomości całkiem pomyślne.
Ja się obawiałam, że maluszki zbyt wcześnie zabrane od matki będą mało odporne na wszelkie infekcje.

[gosiar]

Tak bywa. Ale to zadna kaliciwiroza na przyklad?

[fishy]

Nie, raczej nie. Jutro na zastrzyk
Maluchy wyglądają na zdrowe, właśnie się gryzą i atakują Mała dziś zjadła z takim apetytem kurczaka, że ugryzła mnie w palec ze szczęścia.

Z tego co widzę i czuję, to jest coraz lepiej

[Migota]

Cieszę się, że maluchy zdrowieją. Mam nadzieję, że dr Czerwiecki tak je zaczaruje, że nie będą mialy złych wspomnień po zastrzykach.

[fishy]

Po zastrzykach, to się ślicznie obrażają

[Migota]

Po zastrzykach, to się ślicznie obrażają

No to jednak będą miały, ale może krótko

[Migota]

Jak kociaki? Wyzdrowiały? A Jaga? Coś cicho się tu zrobiło.

[kocureq]

Koty wróciły do zdrowia po 3 dniach, znowu hasają i odkrywają świat

[kocureq]

A tu z Jagą

[vega013]

A tu z Jagą

Przesłodkie kociaste

[Fri]

A tu z Jagą

jessssuuusss, obrazek jaki! Jaga to przybrana mamusia, nieprawdaż? tym bardziej serducho pęcznieje z radości!

[Migota]

No, napatrzeć się nie mogę na te rodzinne obrazki.

[fishy]

Ostatnio naszym rudzielcom bardzo podoba się sprzątanie. Biegają za szczotką i nie pozwalają zamiatać - no, w sumie to zrozumiałe... ale jest jeszcze jedna czynność, która wywołuje u nich napad ochoty na pomaganie a mianowicie wyjmowanie rzeczy ze zmywarki. Jak otwieram zmywarkę, to wiem, że w mgnieniu oka pojawi się w środku mały rudy kot
Ponieważ możecie mi nie wierzyć, to proszę bardzo zdjęcie


Natomiast Jaga, to czarna BabaJaga jest Wyjada maluchom jedzenie, pomimo, że swoją miskę ma pełną. Czeka na chwilę aż przestaniemy się interesować jedzącymi kociakami i przypuszcza atak na miskę maluchów! A jak, przecież na pewno mają smaczniejsze jedzenie niż ona
W pewnym momencie się poddałam i cała trójka wcina to samo... ale Jadze w dalszym ciągu smakuje bardziej z miski maluchów

[Kasia_S]

ze wzruszenia odbiera mi mowę... jaka szczęśliwa rodzinka

[fishy]

Chciałam ogłosić, że przed chwilą zakończył się żmudny proces wybierania imion dla naszych rudych maluchów
Kociczka nazywa się COCO (prawie jak Coco Chanel)
Kocurek nazywa się JAMBO (prawie jak Jumbo Jet)

Jednym słowem, rodzeństwo nazywa się COCO JAMBO