Ostatnio naszym rudzielcom bardzo podoba się sprzątanie. Biegają za szczotką i nie pozwalają zamiatać - no, w sumie to zrozumiałe... ale jest jeszcze jedna czynność, która wywołuje u nich napad ochoty na pomaganie a mianowicie wyjmowanie rzeczy ze zmywarki. Jak otwieram zmywarkę, to wiem, że w mgnieniu oka pojawi się w środku mały rudy kot
Ponieważ możecie mi nie wierzyć, to proszę bardzo zdjęcie
Natomiast Jaga, to czarna BabaJaga jest

Wyjada maluchom jedzenie, pomimo, że swoją miskę ma pełną. Czeka na chwilę aż przestaniemy się interesować jedzącymi kociakami i przypuszcza atak na miskę maluchów! A jak, przecież na pewno mają smaczniejsze jedzenie niż ona
W pewnym momencie się poddałam i cała trójka wcina to samo... ale Jadze w dalszym ciągu smakuje bardziej z miski maluchów
