BOŻENA WAHL ZNÓW ZBIERA KOTY!!! Uwaga W-wa!!! s.37

[iskra666]

Psy schroniskowe maja dosc odporne zoladki.

Tutaj bym polemizowała nieco..

[halbina]

Wega już w swoim domku... fotki z komórki...

[Anna_33]

Iskierko, napisalam "dosc" . ale, ze i tak dostana biegunki tez napisalam.
Nie ukrywam, ze mam obawy wobec wedlin i to bardzo duze.
Jestem za dobra sucha karma lub dokladnie zbilansowana szykowana w domu..W warunkach domowych ciezko wbrew pozorom dobrze przygotowac jedzenie dla psa, a co dopiero w schronie...
Ale sam pomysl i propozycja zasluguje na uwage.Trzeba bedzie podzwonic po fimach, moze uda sie przed przetworzeniem cos z nich wycisnac.
Poki co, OS szuka na gwalt chlodni. Tam absolutnie nie ma jak przechowac takiego towaru.
Drugi problem, to ten ze na 700 psow sa 2 parniki...
Poki co najlepsze rozwiazanie, to sucha karma..

[Anna_33]

Jest pilna i wazna sprawa:

Trzeba pomoc psu zabranemu z Boguszyc na leczenie.

cytat z dogo ( Czarna_Anda):
Bylam wczoraj u Majeczki w lecznicy
Jest narazie zapisana na rezonans na sobote - nie ma mnie w tym czasie bo w weekendy pracuje wiec mam prosbe czy moglby ktos z Was mnie zastapic przy badaniu maji ?
Badanie odbedzie sie w Lux Medzie - czyli w ludzkiej lecznicy wiec trzeba bedzie tam maje zawiezc - na miejscu bedzie dr.sterna i dr kowalczyk potem trzeba maje odwiezc do lecznicy

jesli przepadnie badanie to przepada najwazniejsza diagnoza

Maja stoi n aprzednich lapach - tylne niestety odmawiaja wspolpracy
postawiona na reczniku podtrzymywana stoi ale niestety caly tyl sie chwieje i bez pomocy Maja nie potrafi ani sie podniesc ani stac

To badanie rezonansem pokaze czy Maja ma szanse .....

Trzeba przewiezc psa z Powstancow Slaskich do drugiej lecznicy na badanie i odwiezc z powrotem.
Badanie drogie i bardzo bardzo wazne...
Dziewczyny zdobyly srodki, ale termin moze przepasc, bo nie ma transportu

Moze ktos od nas pomoze?

[zuzel]

jeśli chodzi o te wędliny to Piotr się myli. My się faszerujemy, ale dla nas saletra nie jest trucizną... I podkreslam tu ze boguszki są raczej zatuczone niż wychudzone. Jest wiele przytulisk gdzie wolontariusze błagają o cokolwiek bo psy po prostu głodują i chyba tam trzeba uderzyć. U tych chyba nie ma potrzeby niszczyć nerek i wątrób

Co do sprzętu: My mamy wkrętarkę więc wywiercić też się coś da.. jakies obcęgi, śrubokręty.. trochę tego jest - Napisz co dokładnie potrzeba. Mamy też chyba niepotrzebne wiadro plastikowe, chyba czytałam że te zawiezione czaromagicznie poznikały

Aha!
jako że wszystkim trąbię: "patrz jakiego kochanego psa wexmiemy z tego okropnego schronu" to wczorej 2 osoby powiedziały mi że ich znajomi szukają psiaków.
1. Znajoma mojej wetki, jest w mieszkaniu z małym dzieckiem, a dodatkowo nigdy psa nie miała, więc pies musałby być: nieduży i łagodny. Więc myślę że chyba z DT
2. Dziewczyna z weterynarii z naszego (4go) roku. Pies raczej młody (myslę że max. do roku), krótkowłosy i max średniej wielkości bo to też psiak do mieszkania.
Nie chcę zakładać gdzieś tam wątku, bo zalezy mi żeby zabrać jakiegoś boguszka

[piotr568]

Zuzel, wcale się nie upieram że mam rację

Jeśli chodzi o to:

Jest pilna i wazna sprawa:

Trzeba pomoc psu zabranemu z Boguszyc na leczenie.

To napisz w jakich godzinach ma się to odbyć? Jeśli będę w tym czasie wolny to pomogę. Czy to duży pies? Opiekun będzie z nim?

[Anna_33]

Owczarek niemiecki.
Opiekun nie moze byc, ale moze kogos w zastepstwie wysle..
Co do godzin, nie wiem.
Zaraz wysle sms i sprobuje dowiedziec sie czegos wiecej.

Zuzel, to na miejscu sie rozejrzymy.
Dla propozycji 2 mysle, ze cos sie znajdzie.
Dla pierwszej jest ograniczenie wiekowe?

[Anna_33]

Piotrze, rozmawialam z Czarna Anda.
Rezonans odwolany. Nie z powodu transportu, zdecydowano sie na inne badanie dzisiaj wieczorem.
Dziekuje za chec pomocy))

Szczeniak nr 112 umarl dzis rano na parwo.
Szczeniak nr 113 umiera na parwo, jest w lecznicy u CC, Ona robi co w jej mocy, maly jest pod kroplowkami, ale szanse praktycznie zerowe.

[Kaprys2004]

Bieduleńki..

Gdzie są ich foty?

[zuzel]

biedne szczeniaki ( Mam nadzieję że dzięki szczepieniom takich sytuacji będzie jak najmniej...

Co do adopcji niedużego pieska - jeszcze nie wiem. Myślę że jak będzie dorosły ale spokojny to może nawet lepiej, ale będę się jeszcze dziś dowiadywać.

To jak, brać te wkrętarki itd?

ps. dziś udało mi się zdobyć kurze łapki a nie spodziewałam się że mi się to uda.

[Anna_33]

Brac, brac Zuzel, koniecznie.

Moze podsumujmy kto jedzie, nie wiem czy sie pomiescimy wszyscy,

Malgosia D,
Zuzel
TZ Zuzel
Ewa i Flatki
.
.
Ewo, Malogosiu, dacie rade dotrzec do jakiejs stacji metra na Ursynowie?

[Kaprys2004]

Aniu, nawet już w tej sytuacji nie przypominam, że u mnie jest karma z Animalii..

[Kaprys2004]

Aniu, zajrzyj do wątku wędliniarskiego. Czy Piotr ma Ci dostarczyć te wiadra?

[MalgosiaD]

Dotrę Aniu dotrę. Byle nie na 7 rano Jaka stacja? Zabrać jakieś narzędzia?

[zuzel]

może to głupie pytanie, ale patrze za okno i się zastanawiam czy aby przypadkiem nie wziąć ze sobą kaloszy

My bierzemy
- wiertarko-wkrętarkę
- śrubokręt
- młotek
- może jakieś śrubki się znajdą ale nie daję gwarancji
- nożyk
- obcęgi (chyba tak to się nazywa )
- miarkę?
- ewentualnie wiadro możemy oddać bo CHYBA w piwnicy mamy nie potrzebne

Jeśli coś jeszcze mi wpadnei w ręce do wezmę