Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 03, 2009 19:07

oj no rzeczywiscie cuda, a schronisko czyste i zadbane tak jak koty, sporo wolontariuszy a najbardziej podobalo mi sie ze na wolontariat przychodza cale rodziny z dziecmi i razem zajmuja sie zwierzetami, bo tam oprocz kotow to jeszcze psy, kroliki, papugi itp itd


hej Gosikbaum, dzieki za zaproszenie mnie do zdjec namawiac nie trzeba, wpadne bo blisko mam do ciebie w Polsce ale dopiero gdzies za rok . Nie ma sprawy podaj adres zorganizuje ci kotolot z calym stadkiem :wink: :D

Mnie strasznie w glowie siedzi Kajzer ta przylepa ktora nie schodzila ze mnie nie wazne bylo jak i gdzie byle sie przytulic a raczej wtulic, poocierac, potraktorzyc. Nawet na ramieniu mi siedzial. Tylko ze on ma 8 lat a jak siedzialam tam w sobote te piec godzin to niestety kociaki i mlode rozbaraszkowane koty maja glownie wziecie. Probuje mu cos znalezc ale wiek wszystkich odstrasza choc tlumacze jakie to ma zalety i ze to wcale nie tak duzo. Tyle fajnych kotow a zawsze sie taki jeden znajdzie co zadrapie ci serce. A moze to to ze jak mam w domu dwa
koto-jeże to potrafie docenic taka przytulanke no i jeszcze moj ukochany czarny kolor. A kysz :twisted:

jednyne zdjecia jakie mu sie udalo zrobic to oczywiscie jak go Jenn na kolanach trzymala, bo jak tylko puszczala to w tej samej sekundzie siedzial na moich

oj trzymaja mnie trzymaja !!!

Obrazek

poprosilam Jenn by na sekunde zabrala rece i co .....od razu mialam go na kolanach i jak tu zrobic dobre zdjecie takiemu gagatkowi :twisted:

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Śro cze 03, 2009 19:21

piękny :love:
i puchaty jak widzę :wink:
wcale się nie dziwię ze sie w Twoje serducho wczepil jak rzep :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 04, 2009 0:30

No tak...i co z takim gagatkiem zrobić? :wink:

Też Ci się wcale Małgosiu nie dziwie, tym bardziej, ze Kajzer tak nastawiony do ludzi. No i 8 lat, to przecież jest po prostu dorosły kot, to nie jest żaden podeszły wiek. Same zalety: miziasty, spokojny, nie bałagani pewnie za dużo :wink:
No i jest piękny :D


Ale to się miło czyta, ze schroniska mogą tak wyglądać, ze to nie musi być zaniedbane miejsce z nieszczęśliwymi istotkami :? Na pewno dla tych kotów dom jest najważniejszy, jak dla każdego, ale jak patrze na te zdjęcia, to koty sa zadbane, zdrowe, nie wyglądają na takie, które są bardzo nieszczęśliwe.
Małgosiu, z czego to najbardziej wynika? Z pieniędzy, dużej ilości ludzi, czy organizacji tego wszystkiego?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw cze 04, 2009 2:19

Znam tutaj tylko to jedno schronisko, ale chyba wiele czynnikow sie na to sklada

pieniadze TAK,

ludzie TAK TAK TAK dla mnie najwazniejsi, rodzice przychodza na wolontariat z dziecmi z ktorych dzieki temu wyrosna ludzie szanujacy i kochjacy zwierzeta,

dobre, skuteczne prawo KONIECZNIE bo zawsze beda ludzie ktorych trzeba bedzie przywolywac do porzadku.

Ja czytajac na forum relacje w watkach ze schronisk i pamietajac te w ktorych sama bylam to uwazam ze tam czesto sa ludzie ktorzy tej pracy nie powinni nigdy dostac. A przymykanie oczu na to co tam sie dzieje jak w schronisku B Wahl, przeciez to pieklo nie powstalo z dnia na dzien, a wszystko dzialo sie na oczach sporej grupy ludzi

Ale ja wierze ze to sie zmieni miedzy innymi dzieki takim ludziom jak tu na forum, pelnym pasji, oddania, zaangazowanym, zarazajacych innych bo nie mozna tracic nadziei jak sie czyta chocby o akcji spolecznej przeciez w wymienionym wyzej schroniskui dziesiatkach juz uratowanych zwierzat

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Czw cze 04, 2009 19:19

Mam nadzieje, ze u nas kiedyś też tak będzie.

W zasadzie wystarczyłoby zaczać "tylko" od prawa, ale takiego, które byłoby przede wszystkim skutecznie egzekwowane. To na pewno pociągnęłoby za sobą pozostałe elementy.


A co tam u Bazylka i Mili? :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw cze 04, 2009 19:33

WITAM WAS!!!!
Chyba pierwszy raz na tym wąteczku jestem.Jak już Was przelatuję,to zdałoby mi się ozwać :lol:
POZDROOFKA!!!
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 04, 2009 21:16

Małgosiu, zapraszam serdecznie, choćby i za rok:) może już wtedy będzie więcej futrzastych, bo na razie Jazz, Bazyl i udało mi sie namówić TŻ-ta na drugiego kota:D
myślisz że Bazyli i Mila bardzo by sie obrazili na Ciebie za Kajzera?? mi to on Jacka Sparrow'a przypomina....
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Czw cze 04, 2009 23:17

Bazyli i Mila jakies bardzo grzeczne ostatnio, chyba cos duzego knuja nie dowierzam zbojom :twisted:

Witaj Kociczka milo ze nas odwiedzilas :D

Gosia no to jestesmy umowione, niestety nie moge Kajzera adoptowac choc serducho mi do niego placze i kombinuje na wszystkie strony, ciagle o nim mysle tak chcialabym miec miziaka. Mam dolek finansowy, nie moge ryzykowac i modle sie zeby te moje dwa zdrowe byly (odpukuje w niemalowane) bo inaczej wet by mnie z torbami puscil. Musze przede wszystkim Bazylowi i Milce zapenic wszystko czego potrzebuja. Boje sie tez ze trzeci kot a szczegolnie chlopak bylby duzym stresem dla Milki i Bazyla one wciaz sie docieraja (ie wiem kto kogo by wtedy ganial, wyganial, przeganial). A moglabys mi podac link do twojego watku bo chcialabym ci pokibicowac przy dokoceniu. Fajnego masz TZ ze tak sie zgadza a moze masz jakis tajny sposob :D

"Jacka Sparrow'a przypomina" :ryk: no rzeczywiscie

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pt cze 05, 2009 8:03

Małgosiu wstyd mi ale mój wątek, leży odłogiem:( muszę sie zmobilizować i nadrobić zaległości, tymczasem pozwolę sobie u Ciebie pokazać mojego Faramirka vel Miecia :)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Pt cze 05, 2009 11:24

gosikbaum pisze:Małgosiu wstyd mi ale mój wątek, leży odłogiem:( muszę sie zmobilizować i nadrobić zaległości, tymczasem pozwolę sobie u Ciebie pokazać mojego Faramirka vel Miecia :)
Obrazek Obrazek



Macie stale zaproszenie do naszego watku, Miecio jakie piekne slodkosci :love: a jaka to rasa? no i kto tam w tle lezy? Prosze o wiecej zdjec wszystkich futerek a szczegolnie imiennika Bazyla :D czy mnie pamiec nie myli ze to psiak? Ja tutaj zaglaskuje wszystkie spotkane w windzie tak mi sie teskni do szczekacza.

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pt cze 05, 2009 11:32

Kajzerek :1luvu: buziaki dla całej Waszej ekipy :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt cze 05, 2009 16:40

Mieciu to Maine Coon, facet z przeszłością, bez przejść generalnie kawał choopa, ma 2 miesiące i waży już 1,5kg, jest największy z miotu, a Basia, jego "babcia" chucha na niego i dmucha więc dostanę za miesiąc duuuży kawal futra:)
Obrazek
z tyłu w tle mama Miecia, Fiona, prawdziwa Lady, z makijażem permanentnym oczu:) higienistka i mamuśka całym pyszczkiem:)
Obrazek Obrazek
i na specjalne życzenie gościnnej autorki tego wątku:
Bazyli, jak jeszcze byłem siusiek:
Obrazek
Obrazek
tu już jestem poważny młodzieniec w depresyjnym nastroju
Obrazek
a tu dwa zwierza "podłogowe"
Obrazek
Jazz, władca psiego posłania.
Obrazek
Obrazek
Jazz spi na psim posłaniu (musze zrobić zdjęcie) a Bazylowi pozostała kocia oponka......
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Pt cze 05, 2009 23:58

Ale fajne futrzaste :lol: A Bazylek to buldog francuski? "moi" weci mają takiego, chyba jedyny pies, który do lecznicy wbiega sam, szczęśliwy i ze wszsytkimi sie zaraz wita :lol:

Oj, Mieciu będzie duży, uwielbiam duże kocury :wink:

Małgosiu, a ciekawe, jak Bazyl z Milą zareagowałyby na pieska? one mają jakieś doswiadczenia z psami?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob cze 06, 2009 2:50

oj Gosia takie fajne stadko a watek lezy odlogiem :twisted: bierz sie za robote przeciez u ciebie to sie musi dopiero dziac. Ale mi sie Bazylek podoba, moja kolezanka ma MCO piekne duuuuzeee kocury no i ten jest akurat bardzo charakterny

Mila nie wiem czy one maja jakies doswiadczenia z psami ale dzieki temu ze psy potrzebuja spacerow to wlasnie mam koty bo strasznie nieregularnie pracuje i czasami dlugo. :D

a i jeszcze pozwolisz ze cie zacytuje

"Dziewczyny...ogromna prośba

Przy wybieraniu majowego kandydata miau do wygranej w Krakvecie, weźcie proszę pod uwagę Schronisko z Opola. Boo77, co prawda napisała, ze rezygnują (chociaż myślę, ze to ze względu na atmosfere, która znów sie zaczyna w wątku ) , ale na pewno ta pomoc BARDZO by im się przydała, naprawde nie jest tam ciekawie, Dziewczyny robią ogromnie dużo dla tych kotów, a do tego sa przesympatyczne, skromne i zawsze pomagają innym, którzy tej pomocy potrzebują.

Wątek z ankietą: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94185"


rzeczywiscie dziewczyny sa niesamowite, moj glos juz maja :D

Kod banerka
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94185][img]http://upload.miau.pl/3/223995.jpg[/img][/url]

Ostatnio edytowano Nie cze 07, 2009 13:04 przez muac, łącznie edytowano 1 raz

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob cze 06, 2009 14:30

Ja nie potrafie skonczyc poprawiania zdjec, jutro juz musze oddac a ciagle siedze i dlubie przy nich. Wiem ze tak ze mna jest ze jakbym sobie nie postawila twardego terminu to nigdy bym nie skonczyla, zawsze jestem niezadowolona z efektu :twisted:

Fotografowanie czarnego krotkowlosego kota to absolutna masakra aparat widzi tylko czarna plame ktora ma czasami dwie zolte lub zielone plamki i za nic nie chce zobaczyc cos wiecej, najwiecej czasu im poswiecilam w schronisku ciagle zmieniajac ustawienia aparatu i lampy blyskowej az sie w koncu poddalam a potem w domu noce zarwalam na tych czarnych kotach. Pewnie dlatego tak trudno jak pisza dziewczyny na watkach je wyadoptowac bo ciezko zrobic dobre zdjecie ktore pokazywaloby np strukture wlosa no i dlaczego one nie maja rozowych noskow (myslalam ze wszystkie koty maja rozowe :oops: )

Dzis z zyczeniami zabawowego weekendu zabawowe koty no i to co udalo mi sie zrobic z czarnym

Przy tych zdjeciach pomagala mi mama wolontariuszka z 10-letnim synkiem :D

Obrazek

Obrazek

Zajaczek :ryk:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i model, ktory mnie wpedzil w fotograficzny kompleks gigant :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob cze 06, 2009 17:15 przez muac, łącznie edytowano 1 raz

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 40 gości