gratuluje super domku dla wegi-juz gdzies tam przeczytałam,ze fajny bardzo
a ja sie wściekam, bo dalej mam problemy z komputerem i wklejaniem fotek, wrrrrrrrrrr
a mam zdjecia maluszków
buuuuuu
ta trojka mała, bez mamy, czyli dwa eleganciki i krówka najbardziej mi siedziały w głowie, bo stanowczo za małe na schron
Okazało sie ,że krówka juz w domku
ale eleganciki-parka, czekaja i sie dra jak opętane.
One potrzebuja szybko domu, chyba sa młodsze od Grzdyla
ich kolezkowie -czyli te ciut starsze krówki-znaczy około 7-8 tyg zaczynaja od razu im wtórowac
burasia juz tez w schronisku, na razie w klatce, ona cud-miod dla ludzi, dzieci itd, ale na inne koty cięta chyba naprawde.
Kier, nadal głaskany je, jak sie odchodzi od klatki przestaje
Dzis dostał drugoi zylexis, nadal kicha chudzina.
aurora kurcze chyba kiepsko, nie wiem, nie umiem rozgryżc tego kota, nie wiem czy ona domowa , niesmiała w depresjii, czy dzika z ulicy.Obie z Kasandra były zaklejone w dwóch kartonach przed brama schroniska.
Obie total wycofane, raczej niedotykalsie, syczace
I skąd tu wiedziec, czy to stres domowego kota starszej samotnej osoby, czy stres dziczka zamknietego w schronisku
a ja nie moge wkleic fotek, buuuuuuuu