Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid. Patty['] Bunia szuka domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 02, 2009 7:26

Patucha - pokaż nam fajne wyniki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 02, 2009 7:29

gosiaa pisze:Trzymam kciuki za jutrzejsze badania i wyniki :ok:

Dziewczyny, ale jutro to nie jest jeszcze piątek :( Niestety :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto cze 02, 2009 8:21

mokkunia pisze:
gosiaa pisze:Trzymam kciuki za jutrzejsze badania i wyniki :ok:

Dziewczyny, ale jutro to nie jest jeszcze piątek :( Niestety :(


Jenyś co ja wypisuję Obrazek ale mokkuniu, zrozum, każdemu śpieszno do weekendu :) jak by dzisiaj był ten piątek to by w sumie fajnie było :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 02, 2009 8:26

gosiaa nawet nie wiesz jak ja bym chciała, żeby był już piątek
raz, że znałabym już wyniki i wiedziała co i jak
a dwa, że weekend to jest to co kochamy z kotami najbardziej :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto cze 02, 2009 9:59

Mokko Droga, zobaczysz, ze wyniki beda dobre- MUSZA!!! Ale stres jaki musisz przezywac jest okropny:(
Bardzo mocno zaciskam kciuki za zdrowko wspanialej Ferajny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro cze 03, 2009 10:33

Patkę chyba zaczyna boleć brzuszek albo pyszczek :( Zauważyłam, że już któryś raz bezpośrednio po jedzeniu przyjmuje taką pozycję, która mi kojarzy się z chorym kotkiem :( Stoi na przykurczonych łapkach, brzuszek nisko, futerko jakby nastroszone i postawione na jeża. Siedzi tak bez ruchu.
Zachowuje się tak po jedzeniu, więc albo boli ją coś w pyszczku i jedzenie (suche) jeszcze bardziej ten stan podrażnia, albo ma mdłości, ból brzuszka. Sama już nie wiem.
Będziemy musili skonsultować malutką, bo strasznie mi na sercu jak ją widzę w takiej pozycji.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro cze 03, 2009 10:46

Mokkunia mój Kaziu po pp, podobnie jak Cardiamid ma brzydkie dziąsła.
Zastanawiam się czy pp nie uszkodziła nerek :(

Za Pattunie :ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro cze 03, 2009 10:52

Fredziolina pisze:Mokkunia mój Kaziu po pp, podobnie jak Cardiamid ma brzydkie dziąsła.
Zastanawiam się czy pp nie uszkodziła nerek :(

Za Pattunie :ok:

no właśnie :( ja też jakoś dziwnie sobie w główce ułożyłam że to może mieć związek z pp :( Cardek nie miał badanej krwi nigdy, po pp ładnie doszedł do siebie i przez prawie 2 lata nie chorował wcale. Raz tylko miał chore oskrzela. No nie licząc incydentu z grzybicą, która wlokła się u niego z dobre 4 miesiące jak nie dłużej.

A ja teraz przez Patunię mam nerkowego hizia i wszędzie widzę problemy :roll:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro cze 03, 2009 18:19

Wielkie kciuki nieustajaco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieje, ze Pati tylko chwilowo jest w troszke gorszej dyspozycji (to sie przeciez najzdrowszym zdarza), ze Cardiamidek i cala Ferajna sa i beda naprawde zdrowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo goraco Was sciskam:))))

Ja tez dostalam kompletnego hizia nerkowego :oops: Ostatnio domagalam sie USG nerek wszystkich moich Ukochan, wet z trudem mi wytlumaczyl, ze wystarcza badania krwi :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro cze 03, 2009 21:23

Jerzykowa, ja odkąd dowiedziałam się o chorobie Patki przebadałam prawie wszystkie swoje koty. Shibasek i Bunia - nereczki mają cacy, Bunia miała wcześniej robione badania, 2 razy, przed sterylką i przed ząbkami - za każdym razem ma wyniki śliczne jak na swój wiek.
Leoś miał krew już kilka razy badaną ze względu na podwyższoną trochę kreatyninę.
Cardka ominęło, bo za dużo wtedy mieliśmy kocich problemów. Teraz nadrabiamy zaległości.
Myślę, że Twój wet ma rację. Badania krwi to lepsza opcja niż usg. Usg warto zrobić jeśli w wynikach coś wyjdzie odpukać nie tak.

A w Patuni zakochuję się z dnia na dzień coraz bardziej :oops: TŻ patrzy na to wszystko pełen niepokoju :roll: Ale jak tu nie kochać i nie zwariować na punkcie tej Myszy? Słodziak mój pachnący łososiem i korą wiązu :mrgreen:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw cze 04, 2009 8:24

Dziś TŻ uczył się "obsługiwać" Patkę. Do tej pory wszystko oprócz kroplówek robiłam przy niej ja sama: podawanie tabletek, preparatów strzykawką. Niestety za półtora tygodnia TŻ zostanie sam z kotami na dłuższy czas. Wczoraj się dowiedzieliśmy i zobaczyłam lekkie przerażenie w jego oczach ;)
Dziś walczył z podawaniem tabletek pod moim okiem. Pierwsza tabletka podana za 1 razem, przy drugiej po ok. 10 próbach TŻ się poddał bo Patka miała dość. Szkoleń ciąg dalszy dziś wieczorem ;) Na razie TŻ uczy się też teorii - jaki lek, kiedy, w jakiej kolejności, kiedy podać wyciąg z kory wiązu, kiedy leki, kiedy jedzenie.
Mam nadzieję, że da radę :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw cze 04, 2009 12:07

mokkunia pisze: Na razie TŻ uczy się też teorii - jaki lek, kiedy, w jakiej kolejności, kiedy podać wyciąg z kory wiązu, kiedy leki, kiedy jedzenie.
Mam nadzieję, że da radę :ok:


lepiej mu to napisz!!! :twisted:
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 04, 2009 12:27

Instrukcje papierowe też będą :) A jak :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw cze 04, 2009 12:36

mokkunia pisze:Instrukcje papierowe też będą :) A jak :)


ja jak jechałam w delegację tylko na trzy dni na drzwiach wyjściowych była wielka kartka : "daj KOTU jeść!!!!!!!" hehe.

jak wóciłam pytałam czy były kupki (Szarak na stresowe sytuacje reaguje brakiem qpala)...a TŻ na to..."no tak, cały czas walił kupę! co i rusz wyciągałem takie kulki!!!!" (oczywiście to były kulki żwirku zbrylonego a nie qpy!!!!! :lol: ) Faceci.....
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 04, 2009 12:38

mokkunia pisze:Mam nadzieję, że da radę :ok:


a jak nie da, to będzie na telefonie wisiał :wink:


Kilka lat temu wyjechałam na 2 tyg, prawie na koniec świata, zostawiłam sążnistą ściągę - kogo i czym karmić 8)
Po kilku dniach dzwoni telefon, na wyświetlaczu Jerzyk 8O :strach: pomyślałam, że coś poważnego się stało odbieram i co słyszę: słuchaj, która karma jest dla maluszków ? :evil: 8O
Rozmowa kosztowała tyle co dwa kg dobrej karmy
:twisted:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 90 gości