Moje kociska.. cz. VII.. Suffka ['].. :(((((((((( s. 101..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 02, 2009 13:51

chinka pisze:A tu przedstawiam WAM oficjalne MałeNiebieskieKudłate, choć aamms zdążyła już przede mną. Imion ma narazie kilka. Wołamy na niego KićKić, Baby, Junior, Świnka Morska, a wczoraj moja znajoma również kociara stwierdziła, że on najbardziej podobny do MisiaKoala.



Obrazek Obrazek Obrazek


:1luvu:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto cze 02, 2009 14:03

hihhi to MałeNiebieskieKudłate to CHŁOPCZYK :love:

chinka

 
Posty: 261
Od: Śro maja 20, 2009 20:39
Lokalizacja: Legionowo

Post » Wto cze 02, 2009 15:09

chinka pisze:hihhi to MałeNiebieskieKudłate to CHŁOPCZYK :love:


Czyli co, będzie Maniek? :twisted:


Byłam z Bijoux na pobraniu krwi..
Mam nadzieję, że wyniki będą jeszcze dzisiaj..
I mam nadzieję, że niezłe..
Silny, nie bardzo dało się go utrzymać..
Sukces został osiągnięty dopiero po użyciu ręcznika-monstrum..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto cze 02, 2009 17:42

aamms pisze:Byłam z Bijoux na pobraniu krwi..
Mam nadzieję, że wyniki będą jeszcze dzisiaj..
I mam nadzieję, że niezłe..
Silny, nie bardzo dało się go utrzymać..
Sukces został osiągnięty dopiero po użyciu ręcznika-monstrum..


na 100% brat Pluszona :twisted: tylko oczy inne :wink:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto cze 02, 2009 18:13

Kasia_S pisze:na 100% brat Pluszona :twisted: tylko oczy inne :wink:


Jeśli chodzi o zachowanie to może.. Zobaczymy jak będzie z czesaniem.. :strach:

Ale kolorystycznie to raczej dalecy krewni.. Pluś jest pointem a Bijoux - niebieski..

Są już wyniki krwi.. właściwie wszystko w porządku, testy ujemne..
Ale OB kosmiczne.. :(
Są dwie prawdopodobne przyczyny - albo to ślad po przebytym jakimś wirusowym świnstwie i objaw dochodzenia do zdrowia albo nadal siedzi w nim coś wirusowego.. :? a może nawet są to jakieś nowotworowe historie..
Czyli na razie nic nie jest pewne.. :?

Za dwa tygodnie powtarzamy samo OB..
Mam nadzieję, że będzie lepsze..
W każdym razie jeszcze kocio posiedzi trochę w osobnym apartamencie.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto cze 02, 2009 21:10

albo stres...pamietasz co mówił dr. Micuń????Koty ze stresu mogą naprawde mieć straszne wyniki...
Serniczek
 

Post » Wto cze 02, 2009 21:31

Serniczek pisze:albo stres...pamietasz co mówił dr. Micuń????Koty ze stresu mogą naprawde mieć straszne wyniki...


Jasne, że pamiętam..
Patrząc na Bijoux, przypuszczam, że będzie dobrze..
Coraz więcej sił, coraz bardziej zreleksowany, świetny apetyt..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto cze 02, 2009 22:06

Jasne, że pamiętam..
Patrząc na Bijoux, przypuszczam, że będzie dobrze..
Coraz więcej sił, coraz bardziej zreleksowany, świetny apetyt..[/quote]



Na pewno bedzie wszystko dobrze aamms, masz dobrą rękę do futrzastych :king:

chinka

 
Posty: 261
Od: Śro maja 20, 2009 20:39
Lokalizacja: Legionowo

Post » Wto cze 02, 2009 22:09

A u mnie niedawno Bonik wypełz z dziennej kryjówki. W nocy czuje się pewniej, bo go nie widać. Przemyka jak duch. A szybki.... torpedę na w doopce. Nawet nie zdążę mu się dobrze przyjrzeć. :lol:

MałemuNiebieskiemuPuchatemu wsio rybka. Najeść, pobawić i spać. :lol:

chinka

 
Posty: 261
Od: Śro maja 20, 2009 20:39
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro cze 03, 2009 5:35

Ho ho dzisiaj miałam Bonika na rękach :love: Dał sie wyglaskać, sam nadstwiał "garba do glaskania", polizał mnie i zwiał do swojej kryjówki. Ale jest piekny :roll: Prawdziwy arystkorata.

chinka

 
Posty: 261
Od: Śro maja 20, 2009 20:39
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro cze 03, 2009 7:56

chinka pisze:Ho ho dzisiaj miałam Bonika na rękach :love: Dał sie wyglaskać, sam nadstwiał "garba do glaskania", polizał mnie i zwiał do swojej kryjówki. Ale jest piekny :roll: Prawdziwy arystkorata.


Wow.. :1luvu:
Chinak, nawet nie wiesz jakiego zaszczytu dostąpiłaś.. :D
Po tak krótkim czasie - polizał?? 8O Wspaniale.. :D

A w nocy już odważył się przyjść na łóżko czy jeszcze się boi?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro cze 03, 2009 8:04

Więc właśie, największy problem Bonik ma z tym, że straaaaaasznie, ale to strasznie chce do nas przyjść. Chodzi naokoło łóżka i jojczy calusieńką noc, ale boi się wskoczyc, mimo że daje sie głaskać.

MałeNiebieskieKudłate wstaje na cztery łapy za każdym razem, gdy Boniś zaczyna swój taniec. Dlatego cięle chodzę niewyspana :lol: przez ten nocny teatr koci.

A na ręce wzięłam siłom i godnościom osobistom :aniolek:

chinka

 
Posty: 261
Od: Śro maja 20, 2009 20:39
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro cze 03, 2009 8:16

chinka pisze:Więc właśie, największy problem Bonik ma z tym, że straaaaaasznie, ale to strasznie chce do nas przyjść. Chodzi naokoło łóżka i jojczy calusieńką noc, ale boi się wskoczyc, mimo że daje sie głaskać.


No! Boniś odwagi! :D

chinka pisze:MałeNiebieskieKudłate wstaje na cztery łapy za każdym razem, gdy Boniś zaczyna swój taniec. Dlatego cięle chodzę niewyspana :lol: przez ten nocny teatr koci.


W końcu spełnienie marzeń też ma swoją cenę.. :twisted:

chinka pisze:A na ręce wzięłam siłom i godnościom osobistom :aniolek:


A to uważaj.. bo Boniś uważa, że przytulanki i branie na ręce to zamach na jego męskie ego.. :twisted:
U mnie po takim seansie, jak już wreszcie się wyrwał z objęć, to pierwsze napotkane kocisko obrywało od wymizianego Boniśka, głownie w celu podreperowania jego nadszarpniętego wizerunku kociego macho.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro cze 03, 2009 8:20

ŁOKEJ, ZAPAMIĘTAM :idea:

chinka

 
Posty: 261
Od: Śro maja 20, 2009 20:39
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro cze 03, 2009 8:22

Ale co mam zrobić, jak on ma takie fajne przytulaste futerko, że samo mi się GO bierze :strach:

chinka

 
Posty: 261
Od: Śro maja 20, 2009 20:39
Lokalizacja: Legionowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości