no i chciałam podzekowac some-bo przyszły jakies puszki z przedszkola-to Wy-prawda?

Tak, to my. Na aukcji kociej uzbierałyśmy trochę grosza, miało być na szczepienie naszych ogródkowych 5-cio raczkow, ale się wyniosły.............
Trocheęmi zal, bo fajniste były, nie wiem gdzie poszły i co się z nimi dzieje.
Była już niemal gotowa akcja ciachania...ale ktków nie ma.
Więc niech chociaż inne kociaki mają...pojechałam , nakupiłam no dostały kociaki.
psiaki zreszta tez, bo dzieci zbierały także dla psów - dwa lata temu adoptowały schronisko ( na odległość) i teraz o nie dbają jak mogą, a rodzice im pomagają.Bo mam wspaniałe dzieciaki, które maja wspaniałych rodziców !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I bardzo się cieszę, że Pani Kierownik do nas dotarła i mogłam przy rodzicach przekazać dary
