Teksas, ten piękny, zjawiskowy, kochany kocurek nie żyje

Nie wiadomo, co się stało, weci nie wiedzą.Miał przetaczaną krew, podejrzewano zatrucie, tajemniczą chorobę skóry, nie dało się go uratować, pomimo dobrej opieki, był w klinice.Nie mogę pisać.Wkleję tylko zdjęcie
