hyhy, jeszcze nie spoznione przeciez, podwojna 18-stke obchodze do polnocy
nasz Olaboga daje rade, wiecie widac, ze on jest chory, moze juz nigdy nie bedzie na 100% zdrowy, ale zyje, mysli, bawi sie, gada do nas, troszke wolniej, ale z zapalem, miewa tez male problemy z korydynaca ruchow, czasem sie lekko zatoczy
ale i tak normalnie strach sie bac, po tym co bylo

Olaboga
