Koty u B.Wahl.cz.III.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 31, 2009 11:49

To daj znac Zuzel, Niemcy tez nad nia mysla. Jesli sie zdecyduja, to w sobote moze wyjechac, jesli nie, to jest do wziecia.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie maja 31, 2009 11:54

jeśli ma znaleźć dom to dobrze, ja nie zagwarantuje jej DS

Agn - to nie tak że "pozbyłam się" szmaciaka i chce nastepnego zwierzaka :oops: mam w domu 9 papug (bo dziesiątą zjadł szmaciak...) i trzebabyło naprawde mocno uważać w mieszkaniu. Niby papugi są w 1 pokoju a kot miał dostęp do całej reszty mieszkania ale oczy trzeba było miec wokół głowy. Pomijam fakt że Wiktor nie przepada za kotami i już był na granicy wytrzymałości bo kot miał byc pare dni po operacji ;) z psem jednak jest trochę inaczej

zuzel

 
Posty: 59
Od: Sob mar 28, 2009 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 31, 2009 12:10

zuzel pisze:jeśli ma znaleźć dom to dobrze, ja nie zagwarantuje jej DS

Agn - to nie tak że "pozbyłam się" szmaciaka i chce nastepnego zwierzaka :oops: mam w domu 9 papug (bo dziesiątą zjadł szmaciak...) i trzebabyło naprawde mocno uważać w mieszkaniu. Niby papugi są w 1 pokoju a kot miał dostęp do całej reszty mieszkania ale oczy trzeba było miec wokół głowy. Pomijam fakt że Wiktor nie przepada za kotami i już był na granicy wytrzymałości bo kot miał byc pare dni po operacji ;) z psem jednak jest trochę inaczej


Ale Zuzel - tymczas, to tymczas. :)
Naprawdę cieszę się, że zwolniła Ci się miejscówka i doskonale rozumiem, że [zwłaszcza w Twojej sytuacji] pies to nie kot. :wink:

[Bardzo mi przykro z powodu papugi. :( . U mnie Szmaciak nie ma takich pokus, na szczęście.]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 31, 2009 12:38

Kurcze ile tam pięknych i stęsknionych psów czeka na dom i miłość :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 31, 2009 13:11

Zuzel, nie martw sie.Niemcy chyba raczej wezma inne, tylko uprzedzilam, ze nad nia tez mysla)
Matko jedyna, naprawde zezarl Ci papuge? Ogromnie mi przykro...
Na poczatku jak nastal Chester mialam tez papuge i kawke. Przyznam, krecil sie mocno przy nich..
Jakie masz papugi? ja zawsze marzylam o zako..
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie maja 31, 2009 13:24

mam papużki faliste. też zawsze chciałam jakieś duże, ale po 1sze - brak warunkó, a po 2gie szkoda mi moich uszu ;)
nie chciałam mówić ze ją zabił, ale teraz rzeczywiście wyszło dziwnei że oddałam kota Agn i myslę o psie więc chciałam się wytłumaczyć.

Ps. szmaciak ma nowe imie :)

zuzel

 
Posty: 59
Od: Sob mar 28, 2009 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 31, 2009 13:34

zuzel pisze:Ps. szmaciak ma nowe imie :)

Nooo. :lol:

Szmaciak ma teraz na imię.... Zuzel. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 31, 2009 13:53

Piekne imie :-) Lepszego byc nie moglo ))


Na dogo trwa zbiorka pieniedzy na hotelik dla nr 67 i 68 z postu drugiego.Zorganizowana przez Soema.
link: http://www.dogomania.pl/forum/f28/szans ... st12372639
To szansa na nowe zycie dla tych psiakow.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie maja 31, 2009 14:51

Rozmawiałam z Wiktroem. Myślę że weźmiemy tą sunię - to tylko kwestia czasu. Wzięli byśmy ją na DT i jeśli bysmy byli w stanie zapewnić jej odpowiednią ilość ruchu to na DS, a jeśli nie to będziemy ja trzymac do czasu znalezienia DS.
No chyba że zabiorą nam ją do niemiec... Bo my nie możemy powiedzieć że "tego i tego dnia" ją zabierzemy :(

zuzel

 
Posty: 59
Od: Sob mar 28, 2009 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 31, 2009 14:55

Anna_33 pisze: ja zawsze marzylam o zako..

Obawiam się z taką długo byś nie wytrzymała :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie maja 31, 2009 15:02

Zuzel, a kiedy mozecie ja zabrac?
Z calym szacunkiem dla strony niemieckiej, zawsze to lepiej jak psiak u nas zostaje ;-)
Jesli podejmiecie decyzje juz ostateczna, to w sobote bedzie u Was.


A zako odpuscilam, wytrzymalabym ) ale one sa tak delikatne, tak dlugo zyja, ze 6 lat temu stwierdzilam, ze za stara jestem ))
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie maja 31, 2009 15:40

zuzel pisze:zastanowie się nad wzięciem jej na dt chociaz na 2 tygodnie w połowie czerwca. może zrobimy jej sterylke żeby była w normalnych warunkach po operacji. ale jeszcze dam znać, bo to nic pewnego


Suczka jest bardzo w typie border collie, tylko troszkę mniejsza.
Jest codowna, możnaby z nią na agility pochodzić.
Jeżeli chodzi o wygląd sal, to również mało mnie krew nie zalała :evil:
Wczraj sprzątałyśmy dwie salki u pana Józefa, ale przyznam, że bez przekonania ...
IMHO, dopóki nie będzie na miejscu adminisratora z ramienia Fundacji to kicha, ciągle nas będą zaskakiwać. I zdaję sobie sprawę, że łatwo powiedziec a trudno znalezć kogoś kompetentnego i ze stalowymi nerwami, żeby sobie radził z tym bałaganem.
U kotów byłam, wszystkie poza jednym buraskiem z białymi końcówkami zrobiły na mnie wrażenie dobrej formy. O tym, który mnie zaniepokoił, pani Irenka powiedziała, że zaspany.
Może niedobrze się stało, że zapomniałam o tym powiedzieć Cool Caty, ale tyle zamieszania było...
ObrazekObrazek
Teraz już tylko 6 kotów
Obrazek

Ewa Świecicka

 
Posty: 149
Od: Pon lip 12, 2004 7:32
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Nie maja 31, 2009 23:07

Zaspany ..kurcze.
Nic to, CC bedzie w sobote najblizsza rowniez.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon cze 01, 2009 8:56

CoolCaty pisze:Wczoraj byłyśmy w Boguszycach z dziewczynami z dogomanii. Pracownicy na bieżąco wiedzą, co jest pisane na forum, więc pani Irenka zwiała przede mną jak mnie zobaczyła. Nie było mi więc dane obejrzec kotów.

Oprócz tego miałam okazję poznac wyżełka, którego zabrała tanitka. Boże, co to a wspaniały psiak. Przytulał główeczkę, mrużył oczy i stękał z zadowolenia, kiedy go przytulałam. To psiak, który musi mieć swojego pana, tego jedynego. Pokocha go bardziej niż siebie - to pewne. Serce mi pękało kiedy się tulił. Jest chodzącym cudeńkiem.

Do pani Marzeny weszłyśmy niestety dopiero po interwencji policji, bo pani Krzętowska nie chciała nas wpuścić.


Gdzie foty wyżełka? Może by kogoś zachwycił od razu? Szczególnie po takim zachwycającym (się) opisie..

Pani Marzena widać bardzo nas nie lubi od jakiegoś czasu, zabraliśmy jej koty, ale dlaczego pani Irenka zwiewała?? 8O 8O Wszyscy doznali chyba od nas jakiejś krzywdy.. W piekle będziemy się za to smażyć..

ON-ka cudna, tak jak i samiec, jak czarna przestraszona sunia, jak i reszta.. :cry:

Nie dziwię się, że czyściliście u pana Józefa bez przekonania. Można się urobić, a i tak wszystko wraca "do normy" :cry:
Eech, zarządcy z jajami nam trzeba..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 13:48

Anna - 65 to na 100% pies, do tego raczej staruszek. Kacperek to faworyt p. Józefa i właśnie jego jako pierwszego typował do wyjazdu z grupą staruszków.
Obrazek

Obrazek

teapot

 
Posty: 490
Od: Nie maja 04, 2008 10:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 694 gości