Daszek,Bodzio i Kocida mają dom,Achaja,Aldo,Trusia szukają

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob maja 30, 2009 18:20

(Jak jest dobrze-to wspólny sukces, jak gorzej-to moje fanaberie.Widac ten typ tak ma :evil: A dzisiejszy wet to za samo spojrzenie liczy sobie...)


Dzis byłam cały dzien w domu i mogłam obserwowac Daszka(dzień pod kocykiem!). Tym bardziej,że wylegiwał sie on i Rudolf ze mna. Jak wraca sie późno, to wiele mu umyka. Mam troche wyrzuty,że nie zauważyłam wczesniej i uważałam ,że zakropienie karku załatwi sprawe.
Daszek był dzielny i grzeczny. Inny kot. W domu warczy na mnie jak tylko próbuje podac leki i wyrywa sie. Ciężki tydzien nas czeka.

Dzieki Tillibulku za zyczenia. Przekazane :!:
Po powrocie Daszek uważał,że nagroda mu sie należy i popędził do michy :lol: Taki zestresowany chłopak :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob maja 30, 2009 18:21

No własnie-a domki to gdzie?!
Niech sie domek nie boi-to jest uleczalne u Daszka :lol:
On taki miziak :!: :!: :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob maja 30, 2009 18:39

Miałam przyjemność osobiście poznać Kocidę. Drobniutka, spokojna, delikatna, super przymilasta koteczka! Taki sam pieszczoch jak Bodzio i pewnie jak Daszek! Te koty są niesamowite! Czy nikt tego nie widzi?[/quote]
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 19:01

Slepe ludzie sa-ot co!

Koty musiały zaznac wiele dobrego od swojej Pani. I oddaja to z nawiązka kazdemu kto okaże im serce Laughing
Daszek ciagle spi. A jak nie spi (ktos zywy mile widziany!) to mizia sie , mruczy , przytula... Odstępstwem od wyjatku jest micha!
TZ jak przeszła mu "(od)wetowa burza mózgu" to zaczął sie zastanawiać jakie Daszek miał ciężkie życie,że tak odsypia.
Ale wszystkie nasze znajdy tak robiły-widać to taki objaw .
(poszłam na łatwizne i przeniosłam z watku... :wink: )
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob maja 30, 2009 20:33

ASK@ pisze:(poszłam na łatwizne i przeniosłam z watku... :wink: )


Grunt, żeby wątki nie spadały. :wink:

A pani Ada musiała być niezwykłym człowiekiem. Koty są tego świadectwem.
Tylko domki ślepe, niestety. :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 21:12

Aldo wychodzi "na pokoje" w momencie gdy moje koty są zamknięte. Pozwiedzał już chałupe, to i nie nerwowo pokazuje, czego chce od życia. Dzisiaj mi pokazał, że bardzo lubi kiełbaskę i żółty ser. Z mojego talerza. W ostateczności ze stolika, na którym stał talerz.
I pokazuje, że lubi być kotem towarzyszącym. Szykuje ze mną kolację, wiesza pranie, ogląda wiadomości. Fajny kot się komuś kiedyś trafi. 8)

Trusię wypuszczam tylko chwilowo, kiedy nie ma wojny o miski. (Co by nie było spuszczania łomotu moim chłopakom.) Trusia równiez lubi zalegać na kanapie przed telewizorem. Wskakuje na kolana i niech któryś z tubylców spróbuje tylko podejść.

Ja wiem, że i Aldo i Trusia muszą znaleźć domy, gdzie będą jedynymi kotami. Ale już zazdroszczę przyszłym domom, że takie cudowne koty będą u nich. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie maja 31, 2009 8:16

Pokażcie się Pysie na górze.

Co słychać u Achai i Kocidy?

Może jakiekieś fotki? Domki są pewnie wzrokowcami - trzeba się pokazywać :)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 31, 2009 10:10

zaraz po powrocie oglaszam potwory gdzie sie da :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie maja 31, 2009 13:09

Daszek to chłopak do łóżka :lol: Dzis kolezanka powiedziała (w skrócie)czy wy wszystkie miziate koty musicie oddawać?! :lol:
I to fakt.
Daszek i Jas sa najprzymilastymi kotami jakie ostatnio miałam. Bardzo sie lubia. Jas to dobry nauczyciel-a Daszek pojetny uczeń!!!To Jaś pokazał Daszkowi jak byc kotem DOMOWYM i ROZPIESZCZANYM! I Daszek taki jest, pełna kocia gebusią!
DS zastanów sie ile tracisz nie biorac kotów p.Aldony!!!

Daszek dzis dzielnie zniósł wpuszczanie leków do uszu, ale podanie witamin na wzmocnienie sierści nie poszło gładko! A podobno koty tak je lubia?!! Ale nie Daszek!

(Dzieki dziewczyny za Jasiowe kciuki za DS-ale Jaś nigdzie nie idzie.Tak juz zdecydowałam!DS jakis "niewyraźny".Chłopaki jeszcze sie naciesza sobą :lol: )
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 31, 2009 13:27

Hop!
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 7:08

I do góry!
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 7:37

ASK@ pisze:Dzis byłam cały dzien w domu i mogłam obserwowac Daszka(dzień pod kocykiem!). Tym bardziej,że wylegiwał sie on i Rudolf ze mna. Jak wraca sie późno, to wiele mu umyka. Mam troche wyrzuty,że nie zauważyłam wczesniej i uważałam ,że zakropienie karku załatwi sprawe.
Daszek był dzielny i grzeczny. Inny kot. W domu warczy na mnie jak tylko próbuje podac leki i wyrywa sie. Ciężki tydzien nas czeka.

Dzieki Tillibulku za zyczenia. Przekazane :!:
Po powrocie Daszek uważał,że nagroda mu sie należy i popędził do michy :lol: Taki zestresowany chłopak :!:


:1luvu: :1luvu:

co do nagrody, to faktycznie mial chłopak racje - madra bestia :P

a tego spania z kotami, to Ci, Asiu, zazdroszcze... chociaz z tego co widze na forum, to wiekszosc kotow sypia wtulonych w swoich Dużych (ja jeszcze nie dostąpilam tego zaszczytu :twisted: )

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon cze 01, 2009 8:02

To witaj w klubie Tillbulku. Moje nie wtulaja sie. No czasem Rudolf.

Ale Daszek to inna ,miłosna piosenka :1luvu:
Wiec może się skusisz na chłopaka :wink:

No to z poniedziałku podskoczymy po domki.
Miały czas na przemyslenia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 01, 2009 8:33

No to z poniedziałku podskoczymy po domki.
Miały czas na przemyslenia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 01, 2009 9:59

No to z poniedziałku podskoczymy po domki.
Miały czas na przemyslenia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości