KLUSECZKA I MINI... nadal bez domku

» Śro maja 27, 2009 23:05

troszkę dziś zaczęło coś lecieć z noska... malutko... czy to możliwe, że antybiotyk tak zadziałał? "ruszył" coś, co w tym nosku siedziało?

» Czw maja 28, 2009 10:59

rano podałam antybiotyk... uff... jak dobrze, że Klusia jest jeszcze gapą i wszystko można jej do pysia wcisnąć :lol:

... i obserwuję... wydaje mi się, że jakby trochę luźniejsze to jej charczenie się zrobiło, ale z noska dziś jak na razie nic nie leci... w nocy chrapała bez zmian... jutro idziemy na kontrolę... a dziś czekamy na odwiedziny as-ika

» Czw maja 28, 2009 12:54

Zdrowiej Kluseczko, bo wszyscy sie o Ciebie tak martwią........

» Czw maja 28, 2009 20:13

Asiu i Kubo, dziękujemy za odwiedziny... wspaniałe myszy i piłeczkę :spin2:

... i za troskę o zdrowie Klusi... za chęci do zabawy... i wsparcie finansowe, które tak trudno nam przyjąć... (ale o tym napiszę na pw)... Lucek to szczęściarz - ma takich kochanych Dużych

» Czw maja 28, 2009 21:44

Było nam bardzo miło, cieszę się że spotkałam się z Klusią i poznałam Twoje kotki. Mam nadzieję, że to nie jedyne nasze spotkanie

. Cieszymy się że mogliśmy jakoś wesprzeć w leczeniu kici. Trzymam kciuki żeby jutro były dobre wieści.

» Pt maja 29, 2009 11:04

Klusiu kochana nieustające kciuki za Twoje zdrówko :ok:

» Pt maja 29, 2009 11:36

Ja siedzę w pracy i cały czas myślę o tym małym rozbrykanym szkrabiku. Buziaki dla Klusi :1luvu:

» Pt maja 29, 2009 18:45

byłam dziś z Kluską u wetki... postanowiła, by małą przez tydzień przeleczyć antybiotykiem i lekiem przeciwzapalnym... też ma takie wrażenie, że to charczenie jest jakby luźniejsze... kolejna wizyta w czwartek... Asiu, jeszcze raz dziękujemy bardzo za wsparcie leczenia Klusi :1luvu:

» Pt maja 29, 2009 22:46

To dla mnie bardzo duża przyjemność

Cieszę się, że Klusia już niedługo będzie całkiem zdrowa.

» Sob maja 30, 2009 9:05

Klueseczko zdrowiej dziewczynko :!:

» Nie maja 31, 2009 9:42

Co u Klusi słychać?
Jak mija Wam niedziela? :lol:

» Nie maja 31, 2009 11:41

witamy... uwaga: już drugą noc Klusia przespała bez chrapania!!! :ryk:

... chyba wreszcie trafiliśmy z leczeniem... troszkę kaszle i trochę leci z noska, ale w tym przypadku to akurat dobry znak - to znaczy, że coś się ruszyło...

» Nie maja 31, 2009 11:42

niedziela na razie mija leniwie... będę robiła dziś Klusi ogłoszenia...

» Nie maja 31, 2009 12:49

to wspaniała wiadomość, wygląda na to że rzeczywiście tym razem dobrze trafiłyście, nareszcie porządnie się zajęli Klusią ps. pamiętasz o zdjęciach?

» Nie maja 31, 2009 12:50

ups, przepraszam, ostatnie zdanie już nieważne

KLUSECZKA I MINI... nadal bez domku

Kto przegląda forum