ruru!!! ja tez taki chce

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Etka pisze:Ania, ale masz wypasny banerek!!
mokkunia pisze:
ale ja mam śliczne koty
Etka pisze:Ania, ale masz wypasny banerek!!
ruru!!! ja tez taki chce
mokkunia pisze:Odkąd pierwszy raz zobaczyłam Patunię w schronisku nie mogłam przestać o niej myśleć. Stara, zaniedbana kotka, dzikawa, z chorymi zębami, od 3 lat w schronisku. Pękło mi serce. Cały świat zaczął się kręcić wokół niej. Urabiałam TŻta na tymczas, zrobiłam Patce ogłoszenia. Miałam jednak świadomość, że jeśli weźmie ją ktoś "na podwórko" do łapania myszy, to... Po pierwszym zapytaniu o Patkę dostałam paniki. Że weźmie ją ktoś nieodpowiedzialny, w tygodniu, że nawet nie będę wiedziała do kogo poszła, czy jest bezpieczna, szczęśliwa, czy ktoś zajął się jej ząbkami.
W końcu podjęliśmy decyzję - bierzemy Patkę. Miał być tymczas. I był.
Tylko, że los sobie wymyślił swój scenariusz. PNN. Ja byłam przerażona, nerwy mnie zjadały, nie wiedziałam o tej chorobie nic. Ciągle zastanawiałam się dlaczego akurat Patka, czy mało już w swoim kocim życiu wycierpiała? Kolejne wyniki, pogorszenie parametrów nerkowych powodowały, że wpadałam w dołek. Ale cały czas żyłam jakąś głupią nadzieją na cudowne i zupełne ozdrowienie Patuni.
Teraz o nerkach wiem już sporo, wiem jakie są rokowania, wiem jakiej opieki wymaga Patka. I stoję twardo na ziemi. Wiem, że nie jestem najlepszym domem dla Patuni. Wściekam się na siebie, kiedy nie mogę sobie poradzić z głupią kroplówką, wiem, że ilość kotów u nas w mieszkaniu jest wyższa niż powinna...
Ale przecież kocham tę małą Mysz, strasznie mocno. Jest moim oczkiem w głowie. Ona nie jest już kotem niczyim. Tymczasowym. Nie zasługuje na to. Ona jest naszym największym skarbem i szczęściem.
Nasza Patka. 5 bure cudo w stadzie...
Chciałam tu podziękować kilku dobrym duszkom. Tym prawdziwym przyjaciołom, których poznałam w biedzie. Za podnoszenie na duchu, wsparcie, dobre rady. Za to, że byliście i jesteście :* Gdyby ktoś kiedyś mi powiedział, że życie tak wszystko zweryfikuje nie uwierzyłabym.
Teraz najważniejsza jest Patunia. Jej zdrowie, bezpieczeństwo. Mam nadzieję, że los ma dla nas miłe niespodzianki w zanadrzu.
Patrzę na Patkę
i łezka mi się kręci w oku ze wzruszenia.
mokkunia pisze:Bunia, Bunia - stara zazdrośnica o wszystko .
Prawda, że Patka wygląda jak gruby Miś?
Theodora pisze::love:
Postępującą buniowatość u Patki widzę
A nawet wręcz galopującą![]()
Piękne dziewczyny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 78 gości