zaginął mój skarb Finio - Łódź - ZNALAZŁ SIĘ !!!!!!!!!!!

[fresto]

Filutek + Finio Cudnie

[ASK@]

Fi-lu-tek Filutek Filutek Filutek Filutek Filutek Filutek Filutek Filutek

nie żeby to miała być presja jakaś taka drobna malutka sugestia

Ależ skąd!
Się dołączam

A kto mówi o presji
Ale też sie dołączam!!!
Jak wszyscy to wszyscy...ASK@ też

[Idula]

co za plaga z tymi kleszczami w tym roku?? Posprawdzaj go dokładnie żeby żądnych problemów z tego nie było. głaszcz z włosem, wyczujesz zgrubienia (choć pewnie przy zmierzwionej, zabrudzonej sierści nie jest tak łatwo...)
no i uważajcie na siebie żeby się nie przeniósły na was!!!

[Tehanu]

Pieniążki, pierwotnie przeznaczone na nagrodę dla znalazcy Fińcia, już trafiły tam, gdzie miały trafić

Wczoraj został zakupiony aparacik do wyciągania kleszczy i odbyła się operacja, no mam nadzieję że więcej tego dziadostwa Finio nie ma. W sumie to już 5 kleszczy Oby to był koniec.

Dzisiaj znowu byliśmy u weta.
Oczywiście po wizycie u weta znalazłam kolejnego kleszcza.

To Wy do weta po kleszcze chodzicie

Wiesz, zgodnie z prawami Murphy'ego jak wet wyciągnął kotowi jednego kleszcza, to ja po wizycie znajdowałam kolejnego

co za plaga z tymi kleszczami w tym roku?? Posprawdzaj go dokładnie żeby żądnych problemów z tego nie było.

No weź mnie nie strasz, bo zaczynam się zastanawiać, co od tych kleszczy może mu się stać, koty też na boreliozę chorują czy jak?

[Tehanu]

Poczytałam w necie o chorobach przenoszonych przez kleszcze.
Humor mi się zaczyna psuć

Jeśli miałyby czymś Finia zarazić, to miały sporo czasu

Oby nie.

[Idula]

Poczytałam w necie o chorobach przenoszonych przez kleszcze.
Humor mi się zaczyna psuć

Jeśli miałyby czymś Finia zarazić, to miały sporo czasu

Oby nie.

nie pamiętam jak szybko objawy występują..wstyd się przyznać biologowi z wykształcenia
skoro Finiaczek czuje się ok, myślę że to dobry znak. zwracaj po prostu uwagę na wszelkie anomalie w zachowaniu które mogłyby wskazywać że czuje się gorzej.
przepraszam nie chciałam Cię straszyć... tylko zwrócić Twoją uwagę by być czujnym.
do kleszczy mam osobistą awersję - jako nastolatka przechorowałam bardzo boleśnie kleszczowe zapalenie opon mózgowych więc może jestem przewrażliwiona

trzymam kciuki żeby było OK. najważniejsze że Finiuś jest w domku, jak coś jesteście czujni!

[casica]

Tehanu, czy nie masz sreca do Filutka? Proszę powiedz!
Nie jest mniejgodny miłości i współczucia niż ktki w schronisku

[Idula]

Tehanu, czy nie masz sreca do Filutka? Proszę powiedz!
Nie jest mniejgodny miłości i współczucia niż ktki w schronisku

tak, podziel sie prosze co kiełkuje w Twoim serduszku

[izabeli]

A czy ten rzeczony Filutek to nie ten sam, co mieszka w piwnicy od lat i jest pewnej mamy? Takie było zawirowanie, że jacys ... kota płoszą czy nawet kradną.... - nie pamietam dokładnie....
Co ma być, to będzie. W schronie są kotki bardzo potrzebujące, nie ma co naciskać na Filutka.

[casica]

:o A czy ten rzeczony Filutek to nie ten sam, co mieszka w piwnicy od lat i jest pewnej mamy? Takie było zawirowanie, że jacys ... kota płoszą czy nawet kradną.... - nie pamietam dokładnie....
Co ma być, to będzie. W schronie są kotki bardzo potrzebujące, nie ma co naciskać na Filutka.

Nie, wieloletni mieszkaniec piwnicy to Łatek, jego dotyczyła ta akcja. Pojawił się jako dorosły już kot i prawdopodobnie był to zawsze kot wolnożyjący.
Filutek pojawił się stosunkowo niedawno, kilka miesięcy temu.

[izabeli]

Acha, serdeczne dzięki, ! casico! Pamiętam, że było jak w filmie!! znaczy dowcipnie!
Pewnie zginęła mi jakoś informacja o Filutku... Dzięki za przypomnienie.
Tak czy siak, wszystko jest OK. Finio w domciu, pięknieje...

[Joanna KA]

jak żyje Finio???
i jak z zapewnieniem mu towarzystwa??? czy decyzja, że to będzie Filutek została już podjęta?

[Tehanu]

jak żyje Finio???
i jak z zapewnieniem mu towarzystwa??? czy decyzja, że to będzie Filutek została już podjęta?

Decyzja została już podjęta.
Nie będzie to ani Filutek, ani (niestety) kociak ze schroniska.
Dowiedziałam się od znajomego z Aleksandrowa, że jest kociak
do wydania - to na razie jeszcze maluszek, jest przy mamie.
Odbieramy go po urlopie. Na pewno zostanie tu zaprezentowany

Król Finiusz Pierwszy ma się coraz lepiej. Zrobił się taki wybredny jak kiedyś,
już nie ucieka na dźwięk otwieranych drzwi wejściowych do mieszkania,
zaczyna wariować o 5 rano... słowem NORMALKA
A dzisiaj czekamy na dostawę z Animalii.

[Idula]

jak żyje Finio???
i jak z zapewnieniem mu towarzystwa??? czy decyzja, że to będzie Filutek została już podjęta?

Decyzja została już podjęta.
Nie będzie to ani Filutek, ani (niestety) kociak ze schroniska.
Dowiedziałam się od znajomego z Aleksandrowa, że jest kociak
do wydania - to na razie jeszcze maluszek, jest przy mamie.
Odbieramy go po urlopie. Na pewno zostanie tu zaprezentowany

Król Finiusz Pierwszy ma się coraz lepiej. Zrobił się taki wybredny jak kiedyś,
już nie ucieka na dźwięk otwieranych drzwi wejściowych do mieszkania,
zaczyna wariować o 5 rano... słowem NORMALKA
A dzisiaj czekamy na dostawę z Animalii.

oj...szkoooodaaaa! ale to są w koncu Wasze decyzje. koniecznie pokaż kotecka

[kalewala]

Dowiedziałam się od znajomego z Aleksandrowa, że jest kociak do wydania - to na razie jeszcze maluszek, jest przy mamie.
Odbieramy go po urlopie. Na pewno zostanie tu zaprezentowany

Czekamy na prezentację

Szkoda Filutka...
Mamusia szczęśliwca będzie wysterylizowana?