No więc, nie zaczyna się od więc

Oczywiście że może być nietolerancja wszystkiego, nawet podstawowych rzeczy ale Borówa jest cały czas na Convalescence bo jak na początku da łam Kitty-Milk to były cuda/ krew, śluz/, ale tez mogły być cuda spowodowane złą tolerancją leczenia homeopatycznego.Dlatego była i jest na convie. Jak skończyła 3 tygodnie i mając zęby łącznie z kłami dostała właśnie ode mnie odrobinę gerberka mięsnego i mówiąc prawdę na początku myślałam że to spowodowało sraczkę ponieważ znajoma miała kota który miał sraczkę właśnie po gerberku.Natomiast ja w większości winię za to co sie dzieje różne robale, łącznie z lambliami których u kotów jest bardzo dużo. Od nocy Borówa jest znacznie lepsza łazi po koszyku i próbuje wyleźć , co chwile głodna i jak sie przyssie to trudno ja oderwać.
Odrobaczyłam ja pyrantelem i dostała furazolidon który działa na pierwotniaki i ich cysty. Apetyt od nocy ma elegancki , brzusio baniaczkowaty- takie dziecko Etipopii na chudzieńkich nożynkach, ale od wczoraj trzyma wagę- nie leci dalej w dół.i od 5.00 kiedy wrzaskiem zrobiła mi pobudkę bo jej nie woniało fijołkami w koszyczku qpala nie było. No a jak zobaczyłam jak usiłuje tymi chudymi łapinkami turlać piłeczkę to myślałam że się popłaczę bo wyglądąło to przekomicznie. Z żółtkiem surowym chyba bym sie bała dawać żarełko bo bardzo często w jajach jest salmonella i mogłoby kocio złapać. Małe to nic nie powie i bądź człowieku mądry co temu się dzieje. Poza tym wirus który powoduje KK tez może dawać odczyny jelitowe tak że czort wie co tak na prawdę

. Jak ktoś ma żyć to i tak zyc będzie choćby nie wiem co, natura czasem wie co robiże eliminuje słabsze osobniki. Ale z drugiej strony jak człowiek zainwestuje w taka maliznę serce, czas, nieprzespane noce, leki i jeszcze nie wiadomo co to żal dupe ściska jak sobie tylko pomyśli że coś mogło byak być nie tak. Najgorsze sa takie huśtawki- raz dobrze raz źle. Z Tośkiem było bardzo źle ale jak zaczął sie poprawiać to małymi kroczkami szedł do przodu i nie wycinał potem żadnych numerów .
