MBBA - BLANKA 2 lata z nami!!!!!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 30, 2009 20:26

villemo5 pisze:Maciuś

Obrazek

Tajny agent 8)
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob maja 30, 2009 20:38

Brunuś jest przesłodki. Grucha i gada. A jak chce spać, to najchętniej na kolanach. No i kocha jeść!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 30, 2009 20:45

To tak jak Ratulek. Też ma stale coś do powiedzenia i co chwilę podbiega by strzelić baranka. :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob maja 30, 2009 20:47

Nooooooooooo! Normalnie dekle z tych naszych chłopaków! Fajnie, że możemy ich porównać!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 30, 2009 20:50

Na własnym wątku chyba mogę? :twisted:
Zrobiłam bazarek dla Agn
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94086&highlight=
Fajny kremik!!
Zapraszam do lizytacji. A może ktoś małą reklamę u siebie wklei?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 30, 2009 20:52

Fajnie :lol: Ratan jest totalnie postrzelony. Gania po domu jak samolocik. A przed chwila znalazłam go zakopanego pod kołdrą. Tylko mu łepulek wystawał. Pewnie mu zimno :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob maja 30, 2009 20:53

Bruno zakopuje się tak, że nic nie widać!! Raz się na nim położyłam!! Bidula jakoś się wyczołgał... Kompletnie nic nie było widać, że pod kołdra kot leży!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 30, 2009 21:46

Zachwycam się
Maciuś to taki mój Niusiu, Bruno troszkę Kajtuś
ale moje serduszko skradła Blanusia.... marzy mi się białasek
Śliczne koteczki, cudowne
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 31, 2009 9:47

Blanka kradnie serducho od razu. Największy z niej przytulak. Chłopaki też lubią głaskanie, ale ona się go brutalnie domaga i jej wszystkie przeżycia, cierpienie... Księżniczka moja i już!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie maja 31, 2009 12:13

Czy Bruno jest również szlenie ciekawski i leci jak tylko usłyszy najmniejszy hałas? I wszędzie musi zajrzeć :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 31, 2009 13:06

Nie 8) Bruno to boidupiec jest. Kiedy usłyszy nieznany hałas z prędkością światła biegnie pod łóżko do mojej sypialni. Co zabawne, on potrafi tak spierniczać nawet z podwórka. Kiedy się czegoś przestraszy. Przestrzeń pod moim łóżkiem jest jego bezpieczną przystanią. Kiedy biegnie jest niczym mały taran. Nie ma dla niego przeszkód!
A co do ciekawości - o tak! Jest ciekawski. Ma już za sobą bogate doświadczenia glazurnika (maczał łapki w kleju do płytek), kucharza itp...
Jednak sobą jest tylko przy domownikach. Obcych boi się okropnie.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie maja 31, 2009 13:31

To Bruno jest całkowitym przeciwieństwem Ratanka. Właśnie mielismy burzę, a Ratulek siedzial na balkonie :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto cze 02, 2009 19:42

Trafilam:-)

Nie bylo tak zle, tylko lustro przewrocili! :evil:

Bruno to chyba ma od Figusi, albo Figusia od niego. Jak cos huknie ona tez jest pod lozkiem, szybciej jak piorun.
Najbardziej nie lubi odkurzacza.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto cze 02, 2009 19:45

Wiesz co?? Ja nie wiem, czy Bruno boi się odkurzacza. Ten sprzęt u nas w domu jest używany bardzo rzadko 8) Wszędzie panele i święty spokój z odkurzaniem. Miło, że znów zajrzałaś na forum :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto cze 02, 2009 19:50

Tak mi zabraklo zawsze czasu, ale tesknota byla za duza...

Odkurzacz u mnie chodzi co najmniej dwa razy w tygodniu. Oni sobie tyle siersci wyrywaja, ze musze.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 181 gości