Umrzeć.. - potrzebne środki za zabieg Kocidy - 600 i badanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 30, 2009 17:20

ASK@ pisze:Koniec DniaKota :!:


;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob maja 30, 2009 18:24

Przełozymy go na inny dzień. Kiedys nadejdzie :!:

Co u reszty zwierza słychac? Cos cicho dziś i pusto!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob maja 30, 2009 18:37

eeeetam, dzień kota trwa cały rok (z małymi przerwami :wink: ).

Miałam przyjemność osobiście poznać Kocidę. Drobniutka, spokojna, delikatna, super przymilasta koteczka! Taki sam pieszczoch jak Bodzio i pewnie jak Daszek! Te koty są niesamowite! Czy nikt tego nie widzi?
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 18:53

Slepe ludzie sa-ot co!

Koty musiały zaznac wiele dobrego od swojej Pani. I oddaja to z nawiązka kazdemu kto okaże im serce :lol:
Daszek ciagle spi. A jak nie spi (ktos zywy mile widziany!) to mizia sie , mruczy , przytula... Odstępstwem od wyjatku jest micha!
TZ jak przeszła mu "(od)wetowa burza mózgu" to zaczął sie zastanawiać jakie Daszek miał ciężkie życie,że tak odsypia.
Ale wszystkie nasze znajdy tak robiły-widać to taki objaw .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob maja 30, 2009 20:29

ASK@ pisze:Ale wszystkie nasze znajdy tak robiły-widać to taki objaw .

To prawda. Muszą odespać i "odjeść". Moje wszystkie też tak miały. Jakby się bały, że im tego zabraknie i trzeba na zapas.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 31, 2009 10:03

Biedne kotuchy...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie maja 31, 2009 13:18

Niektóre nie wyrastaja z tego np.: nasz Rudolf :lol: :!:

Ale koty jak zaniedbane dzieci maja długo objawy choroby sierocej :( I Albo sa przymialste az do bólu, albo nieznosne do granic naszej wytrzymałości. Jakby badały garnice naszej tolerancji :lol:
Daszek nalezy do tych przymilastych...do czasu! I ta część druga najlepiej lubie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 31, 2009 15:50

Kocida

Obrazek Obrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 8:05

Śliczna Dama Kocida!
Juz inaczej siedzi, nie jest taka spieta i oczka zbystrzały!

Wklej zdjecia może i do drugiego watku.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 01, 2009 9:31

Wczoraj była u mnie siostra i okazało się, że Aldo chętnie przychodzi do obcej osoby na głaskanie.
A Trusia po prostu wskakuje znienacka na kolanka i przytula się. Człowiek to człowiek, sztuka go głaskania kota i już. Może być obcy. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon cze 01, 2009 11:38

To Daszek też tak reaguje. Wskakuje na kolanka i traca łebkiem by go głaskac. Nie boi sie obcych. Kolana to kolana.

Tylko gadzina taki mało pojetny przy podawniu leków. Dostał witaminki na sierść, coby mu slicznie lysawe plamki zarosły! Jasia szczególnie trzeba pilnować bo wyżarłby wszystko. Reszty także. A ten cholernik reke karmiąca gryzie i pluje na długośc przedpokoju :twisted: A jak pyskuje na mnie, warczy :twisted: A po skończeniu przedstawienia-znów kot do rany przyłóż.
A potem są uszy i... zaczynamy z powrotem seans!(ominac plucie prosze) !
Kończymy w zgodzie.
Uff-do wieczora...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 01, 2009 11:41

A co u Achai ? Wiadomo juz co wyrosło z łapki :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 01, 2009 18:08 koty

nic nie wyrosło, a na kocie podobno już na drugiej łapie zmiana - doktor podejrzewa alergię
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Pon cze 01, 2009 21:45

To na dobranoc proze wygłaskac wszystkie koty!!
Ostatnio edytowano Wto cze 02, 2009 7:03 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto cze 02, 2009 9:19

A teraz na dzień dobry. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, puszatek i 93 gości