Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 26, 2009 13:35

mysle ze jak lubia szczotkowanie to nie bedzie problemu :D szczotki sa miekkie i wlasciwie glaszcza a to jest jak grzebien i chyba mocniej "drapie" bo moje kocury sie wyginaja, turlaja, Milka wystawia brzucholec 8O , zabawa przednia

Jednego nie polecam czesania ogona, a ja tak uwielbiam te ogonki, jak probowalam to Bazyli odwrocil sie spojrzal na mnie z wyrzutem, pacnal lapa w Furminator ale to bylo takie raczej szturchniecie bezpazurowe i z powrotem ulozyl sie na boczku do czesania :D

Z Bazylego wyczesuje jakies niesamowite ilosci choc dzisiaj juz mniej, musze go zwazyc, bo jakis szczupak sie po tym czesaniu zrobil 8O 8O 8O moze juz nie musimy sie odchudzac :wink: Dziwne Milka ma zupelnie inne futro i z niej jest zdecydowanie mniej urobku, a myslalam ze to ona wiecej sypie

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Wto maja 26, 2009 18:45

Małgosiu, okaże się, ze furmiantor będzie powodował wzrost wydatków na jedzonko :wink: :lol:

No to się Bazylek ucieszy :D po tym, co zobaczyłam, też się "napaliłam" na to urządzenie :wink:

A dla kotów pewnie ulga niesamowita przy takich temperaturach, jak martwe włosy już nie grzeją.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto maja 26, 2009 18:55

U mnie najgorzej sypie Pyniusia-te cholerne,angorowe kłaki mam ciągle w oczach-nawet pomalowac rzęs nie moge,bo oczy łzawią i ciągle musze w nich dłubać i wyciągac cieniuteńkie,prawie niewidoczne nitki :evil:
Ale ona kocha czesanie,więc furminator da sobie rade z tym koszmarem-najgorzej będzie z diablica Antosią,ona nawet głaskac się za bardzo nie pozwala(chyba że sama podejdzie),a co dopiero czesac!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw maja 28, 2009 21:09

No ładnie...Bazylek tak porządnie wyczesany,że aż nam zniknął :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt maja 29, 2009 17:16

no coz u kociastych LA DOLCE VITA,

Obrazek

Obrazek

Czego wszystkim zyczymy na weekend i nie tylko
:D

U mnie zas niestety samo LA VITA, jutro jade robic adopcyjne zdjecia kociakom w schronisku z ktorego sa moje gagatki, oczywiscie jako wolontariusz, moze chociaz tak pomoge im znalezc fajne domki.

Trzymajcie kciuki prosze co by mi sie modele za bardzo nie buntowaly
:D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pt maja 29, 2009 17:18

No Małgosiu-jak Ty zrobisz fotki-to od domków schronisko sie nie odpędzi!!!!!
A fotki Bazylka i Mili w stylu "dolce far niente" mnie zupełnie powaliły!!!!!! :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt maja 29, 2009 19:57

miny Mili i Bazylka bossskie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 29, 2009 20:17

Ale piękne zdjęcia, cudowne pozy!!! :lol: Mila-pełen luz :D o Bazylku już nawet nie wspominając :wink:

Małgosiu, a pokażesz nam fotki kociaków ze schroniska?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob maja 30, 2009 0:25

Mam zamiar zapytac czy sie zgodza zebym umiescila niektore na www jak sie zgodza to pewnie ze pokaze :D Boje sie tej wizyty tyle tam bedzie cudnych, potrzebujacych futerek a ja narazie wszystko co moge zrobic to tylko te zdjecia :cry:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob maja 30, 2009 0:31

Małgosiu, to nie jest "tylko", to jest krok do znalezienia im domu! :D

Na pewno nie będzie to łatwa wizyta, bo wiadomo, serce by chciało, a nie da się zabrać wszystkich do siebie.

Ja jestem przekonana, że Twoje fotki pomogą znaleźć domy tym futerkom :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob maja 30, 2009 12:58

Witam my dzisiaj najpierw bedziemy testowac kolejnego weta bo na poprzednim znowu troche sie zawiodlam. Chcialabym jak juz jakby co (odpukuje) miec juz takiego do ktorego bede miala pelne zaufanie. Ten prowadzi praktyke z wizytami domowymi czyli tym na czym mi najbardziej zalezy bo dziwgajac Bazylego po prostu wymiekam. Popytalam o niego ludzi i ma bardzo pozytywne opinie. No coz bedziemy szukac do skutku.

A potem jade do moich sierotek, sprzet juz spakowany, futra mi nie pomagaly ale bylam bacznie obserwowana :D Wlasciwie troche pomagaly bo sprawdzalam na nich ustawienia aparatu z lampa blyskowa, tam beda trudne warunki oswietleniowe - jarzeniowki, mam nadzieje ze nie dam plamy najwyzej bedzie powtorka, trzymajcie kciuki prosze tak mi zalezy na tych zdjeciach jak na zadnych innych

Dzis odbylo sie spotkanie na granicy bo choc koty poruszaja sie po mieszkaniu swobodnie to sypialnia jest zdecydowanie ulubionym pomieszczeniem Milki a duzy pokoj Bazylego. Spotkaly sie po srodku i cos tam uzgadnialy a ze bylo to tajne nie zostalam dopuszczona do szczegolow. Na koniec podania lapy nie bylo ani caluskow na misia wiec chyba sie nie bardzo dogadaly

Obrazek

Obrazek

Uwielbiam profil Milki jest taki szlachetny cos jak w egipskich figurkach

Obrazek

No i zeby rudzielec sie nie obrazil to jego tez wstawie jak ze skupieniem kontroluje czy spakowalam wszystko co potrzeba do zdjec

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob maja 30, 2009 15:47

:) piękne
i melduję, że furminator dotarł wczoraj
sprawdzałam na Myszce - czy z kocich kłaków można zrobic poduszkę? spokojnie mam na 1/3 wsypu, jak wyczesze pozostałe to na całą sie uzbiera
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 30, 2009 17:34

Killatha pisze::) piękne
i melduję, że furminator dotarł wczoraj
sprawdzałam na Myszce - czy z kocich kłaków można zrobic poduszkę? spokojnie mam na 1/3 wsypu, jak wyczesze pozostałe to na całą sie uzbiera


a moze sweterek? :D bo ja akurat o tym pomyslalam

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob maja 30, 2009 17:38

O kurcze-to ja sobie pewnie całą poduchę z moich 4 futer zrobie-kiedy wreszcie bedę miała ten furminator????
Małgosiu-kciuki trzymam,ale i tak jestem pewna,że zdjęcia będa przepiekne-wiemy co potrafisz i nie mamy zadnych watpliwości co do Twojego talentu!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob maja 30, 2009 19:28

muac pisze:
Killatha pisze::) piękne
i melduję, że furminator dotarł wczoraj
sprawdzałam na Myszce - czy z kocich kłaków można zrobic poduszkę? spokojnie mam na 1/3 wsypu, jak wyczesze pozostałe to na całą sie uzbiera


a moze sweterek? :D bo ja akurat o tym pomyslalam

tylko ja nie bardzo umiem prząść, a to raczej przed zrobieniem sweterka trzebaby wrzucić na jakiś kołowrotek :lol:
no i przyznam się ..... nie mam cierpliwości do drutów i szydełka
chyba jednak poprzestanę na wypchaniu wsypka :twisted:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 28 gości