Przepraszamy Cioteczki, że nas tak długo nie było, ale internet odmówił posłuszeństwa, a w pracy pisać nie mogę, bo stronka zablokowana (takie są uroki pracy w banku). U nas wszystko dobrze. Panienki szaleją jak co dzień

Dają popalić

Dziś wstały wcześnie rano, chyba ok. 5 (to dla mnie jeszcze noc

) i zaczęły się gonić, szaleć z myszą, ślizgać na dywaniku w przedpokoju...

Ech... brak sił
