Myslalam czy Wam zawracac glowe, ale jednak napisze...HrupTak nie wyglada dobrze

.
Wyniki krwi i kalu (pasozytow brak) sa dobre, ale mala wymiotuje nam kilka razy w tygodniu, schudla i zle wyglada. Najgorsze jest to, ze wymioty sa do 5 godzin po posilku i kotka oddaje wlasciwie niestrawiony pokarm, wiec widac ze sa jakies problemy z przyswajaniem. Byc moze jest to odziernik, a byc moze cos innego. Musimy ja leczyc, ale na razie nie wiemy jak.
W kazdym razie efektem tego, HrupTak dostala skierowanie na USG calej jamy brzusznej. Mamy juz umowiona wizyte w czwartek o 22:10 u dr Marcińskiego (chyba tak brzmi jego nazwisko).
Teraz zobaczymy w koncu co ona tam ma w srodku i jak wyglada przwod pokarmowy i jej nieszczesne nerki. Bedzie miala wygolony caly brzuszek

.Senser mowi, ze wyjdzie to co on zawsze widzial: ze HrupTak jest robokotem

.