Kredka, teraz Marcysia. Mieszka w Bytomiu z panną Fufu:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 29, 2009 23:06

boze...przeciez Cameo pisze ze jak dostanie...od tej nieszczesnej Agaty

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2009 23:07

Cameo ja mysle ze dla oczyszczenia sytuacji powinnas udostepnic dokumentacje malej. Zrob skan i wklej.

Bardzo tajemnicza jest ta calaa historia i szczerze mowiac stawia Ciebie w kiepskim swietle Kamila.

Niczego nie sugeruje ale ja na Twoim miejscu odparlabym takie zarzuty.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2009 23:08

terenia1 pisze:Dasz sobie głowę uciąć :?: czy jesteś pewna :?: bo to dwie różne rzeczy 8O to nowy dom Kredki nie dostał książeczki ? skoro była wysterylizowana po sterylce bardzo chorowała walczyłaś o jej życie - chyba w książeczce powinny być wpisane w takiej sytuacji istotne rzeczy dla kotki , no sama nie wiem? tak tylko mi się nasuwa?


Była, sama płaciłam za sterylkę i biegałam za nią z kubraczkami :roll: do dziś to pamiętam :oops: :(

Kredka "otworzyła" sobie brzuszek i wdało się zakażenie (shit :x ) była drugi raz szyta, dostawała jakieś antybiotyki...

Poproszę Agatę o wysłanie książeczki, wtedy przekażę ją Oli i Dorocie.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt maja 29, 2009 23:08

na temat sterylki Kredki gadalam z Cameo ponad dwa miesiace temu przy okazji sterylki mojej kotki, wymienialysmy sie doswiadczeniami horrorami, nie sadze by miala fantazjowac bo i po co.
wrecz prezeciwnie byla bardzo przerazona ze znow czeka ja sterylizacja Forcy i strasznie sie tego bala. Szukala kota ktory mialby juz sterylke by nie przezywac horroru rozlizania rany.

Ja Kamili wierze.

edit: jakby co moge udostepnic rozmowe ( te czesc o sterylkach) z Kamila. naprawde nie napadajcie na dziewczyne ze zle sie wyrazila.

przyznala sie ze nie podpisala umowy.
nie nalezy posadzac od razu o inne niecne rzeczy
Ostatnio edytowano Pt maja 29, 2009 23:10 przez Etka, łącznie edytowano 1 raz

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2009 23:10

Cameo pisze:
terenia1 pisze:Dasz sobie głowę uciąć :?: czy jesteś pewna :?: bo to dwie różne rzeczy 8O to nowy dom Kredki nie dostał książeczki ? skoro była wysterylizowana po sterylce bardzo chorowała walczyłaś o jej życie - chyba w książeczce powinny być wpisane w takiej sytuacji istotne rzeczy dla kotki , no sama nie wiem? tak tylko mi się nasuwa?


Była, sama płaciłam za sterylkę i biegałam za nią z kubraczkami :roll: do dziś to pamiętam :oops: :(

Kredka "otworzyła" sobie brzuszek i wdało się zakażenie (shit :x ) była drugi raz szyta, dostawała jakieś antybiotyki...

Poproszę Agatę o wysłanie książeczki, wtedy przekażę ją Oli i Dorocie.

Sorki Cameo to dałaś jej książeczkę zdrowia kota a nie podpisałaś umowy adopcyjnej :?: dziwne, ale może to ma jakieś wytłumaczenie?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 29, 2009 23:12

aga9955 pisze:Cameo ja mysle ze dla oczyszczenia sytuacji powinnas udostepnic dokumentacje malej. Zrob skan i wklej.

Bardzo tajemnicza jest ta calaa historia i szczerze mowiac stawia Ciebie w kiepskim swietle Kamila.

Niczego nie sugeruje ale ja na Twoim miejscu odparlabym takie zarzuty.


Nie mam nic na sumieniu więc jestem spokojna. Ale oskarżanie mnie o kłamstwo jest... szkoda słów, nigdy nie oddałam (i nie oddam) niewysterylizowanego kota, nawet najbardziej zaufanej osobie. Nawet mojego 5-miesięcznego Piracika wykastrowałam przed oddaniem.

Jutro jadę z moją Mają na szczepienie, Kredka jest w lecznicowym komputerze, więc będe miała wszystkie dane.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt maja 29, 2009 23:14

Cameo pisze:
aga9955 pisze:Cameo ja mysle ze dla oczyszczenia sytuacji powinnas udostepnic dokumentacje malej. Zrob skan i wklej.

Bardzo tajemnicza jest ta calaa historia i szczerze mowiac stawia Ciebie w kiepskim swietle Kamila.

Niczego nie sugeruje ale ja na Twoim miejscu odparlabym takie zarzuty.


Nie mam nic na sumieniu więc jestem spokojna. Ale oskarżanie mnie o kłamstwo jest... szkoda słów, nigdy nie oddałam (i nie oddam) niewysterylizowanego kota, nawet najbardziej zaufanej osobie. Nawet mojego 5-miesięcznego Piracika wykastrowałam przed oddaniem.

Jutro jadę z moją Mają na szczepienie, Kredka jest w lecznicowym komputerze, więc będe miała wszystkie dane.

no i to jest dobry pomysl. Sprawa bedzie jasna przynajmniej z Twojej strony.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2009 23:17

terenia1 pisze:Sorki Cameo to dałaś jej książeczkę zdrowia kota a nie podpisałaś umowy adopcyjnej :?: dziwne, ale może to ma jakieś wytłumaczenie?


Tak, oddałam bez umowy, czekam na lincz. Kredka dostała ode mnie książeczkę i wyprawkę z jej ulubionym jedzonkiem.

Z prostego powodu, nie mam drukarki w domu, myślałam że wydrukuje u Agaty ale cóż... człowiek się uczy na błędach, teraz nie oddam kota bez umowy :roll:

I kupię sobie drukarkę...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt maja 29, 2009 23:20

Kamila popelnilas bardzo duzy blad ale sie do tego przyznalas.
I mimo ze za brak tej umowy chetnie bym Cie ukatrupila ; :twisted: to jednak masz odwage cywilna i sie przyznalas.

Czlowiek cale zycie uczy sie na bledach.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2009 23:25

Musisz zapytać stola od Forci, jechałam z nim do biblioteki żeby wydrukować umowę, przy okazji ją podpisaliśmy :wink: mina bibliotekarki, bezcenna :lol:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt maja 29, 2009 23:25

Cameo pisze:
terenia1 pisze:Sorki Cameo to dałaś jej książeczkę zdrowia kota a nie podpisałaś umowy adopcyjnej :?: dziwne, ale może to ma jakieś wytłumaczenie?


Tak, oddałam bez umowy, czekam na lincz. Kredka dostała ode mnie książeczkę i wyprawkę z jej ulubionym jedzonkiem.

Z prostego powodu, nie mam drukarki w domu, myślałam że wydrukuje u Agaty ale cóż... człowiek się uczy na błędach, teraz nie oddam kota bez umowy :roll:

I kupię sobie drukarkę...


To ze bez umowy to wiadomo....ale moze na spokojnie dajmy obronic sie Cameo....bo nie chce mi sie wierzyc ze wydala niewycietego kota do adopcji.

Czy mozna wiedziec gdzie Kredka byla sterylizowana bocznie i do tego aborcyjnie?
Ja szczerze mowiac nie wiedzialam ze aborcyjna mozna zrobic cieciem bocznym :roll: ale moze sie myle....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2009 23:26

Cameo pisze:
terenia1 pisze:Sorki Cameo to dałaś jej książeczkę zdrowia kota a nie podpisałaś umowy adopcyjnej :?: dziwne, ale może to ma jakieś wytłumaczenie?


Tak, oddałam bez umowy, czekam na lincz. Kredka dostała ode mnie książeczkę i wyprawkę z jej ulubionym jedzonkiem.

Z prostego powodu, nie mam drukarki w domu, myślałam że wydrukuje u Agaty ale cóż... człowiek się uczy na błędach, teraz nie oddam kota bez umowy :roll:

I kupię sobie drukarkę...

A czy ktos tu mówi o linczu :lol: ja tylko grzecznie zapytałam :lol: skoro dostała książeczkę to napisz do Agaty jestem pewna , że ją zeskanuje i da na forum :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 29, 2009 23:30

Aga, a jak sterylizowali twoją Misię?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt maja 29, 2009 23:32

Moja Miska byla sterylizowana normalnym cieciem i z tego co wiem ...ale oczywiscie jutro na ta okolicznosc dopytam mojego weta to tylko taka wchodzi w gre mozliwosc ciachania przy aborcyjnej, przy ropomaciczu chyba tez. ALe zapytam fachowca bo wetem nie jestem.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 29, 2009 23:33

terenia1 pisze:A czy ktos tu mówi o linczu :lol: ja tylko grzecznie zapytałam :lol: skoro dostała książeczkę to napisz do Agaty jestem pewna , że ją zeskanuje i da na forum :lol:


Agata tutaj nie napisze... jak dostanę książeczkę to wstawię skan :) ale najpierw chciałabym poznać zdanie weta, który "sterylizował" Kredkę.

Liwia_ napisała że nie może tego ujawnić...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 33 gości