Panna Fufu i tri Marcysia szczęśliwe w Bytomiu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 28, 2009 11:06

Cameo pisze:Byłam w szoku jak zobaczyłam to zdjęcie, niestety, są osoby których takie sytuacje nie dziwią i najlepiej: zamknąć dziób, robić swoje i zapomnieć o całej sprawie... a Kredka to mój najukochańszy kot tymczasowy, i nie mogę przejść obok takiego zdjęcia obojętnie :(

Kamilo proszę Cię :lol: czytaj pewne rzeczy i czytaj je ze zrozumieniem :lol: i nie wysnuwaj jakichś dziwnych wniosków :lol: bo nie jesem osobą których takie sytuacje nie dziwią :lol: ja tylko mówię, że pewne rzeczy powinno się rozwiązywać w odpowiedniej formie :lol: i tyle :lol: nic więcej :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 28, 2009 11:27

Aaaa to sory, po prostu źle zrozumiałam twoją wypowiedź i tyle...

Nie jestem histeryczką :? gdyby domek Agaty był ok, to nigdy bym tego nie napisała, ale niestety, Agata miała problem z Kredką (+długie milczenie) stąd moja reakcja.

Przepraszam za kłopot dziewczyny, będę śledzić ten wątek, bo wciąż nie mogę uwierzyć że są dwa takie same koty 8O

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw maja 28, 2009 15:01

A ja się wcale Kamili nie dziwię,zresztą co było niegrzecznego w jej pytaniu???-Ona nie oskarżała ndf o porwanie,tylko zapytała skąd ją mają-(kotkę Marcysię)
Też uważam,że nawet gdyby to była Kredzia-i tak należałoby sprawe wyjaśnić,a domek jest wspaniały-to nie ulega żadnym kwestiom i Kamila tego nie neguje!
Ja też bym spanikowała,gdybym zobaczyła zdjęcie kota ,którego adoptowałam do DS,a później dowiedziałabym się,że kot został wzięty ze schronu!!!



Edit.literówka
Ostatnio edytowano Czw maja 28, 2009 16:19 przez kropkaXL, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw maja 28, 2009 15:20

najwazniejsze, ze domek jest super:)!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw maja 28, 2009 17:56

Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że jeden kot może wzbudzić, aż tyle emocji :) Jest mi bardzo miło słyszeć, tyle miłych słów. A wracając do Marcysi, to po głębszej analizie stwierdzam, że rzeczywiście jest wręcz identyczna. Jednak żeby rozwiać wszystkie wątpliwości postaram się jak najszybciej wkleić zdjęcia kotki i poddać je forumowej ocenie. I jeśli mogłabym coś zasugerować Cameo, to lepiej, żeby jak najprędzej skontaktowała się z domkiem Kredki. Jeśli okazałoby się, że to te same koty.. wolę o tym nawet nie myśleć.
A teraz coś z milszych spraw..
Marcysia miewa się u nas fantastycznie. Ma wielki apetyt, śpi w łóżku i pięknie korzysta z kuwety. Jest bardzo wychudzona, ale jak widać po Fufu w dokarmianiu kotów jesteśmy świetne. Niestety jak narazie nie dogaduje się z Fufu. Nasza domowniczka fuczy i wyje na kotkę. Jestem jednak dobrej myśli i mam nadzieję, że bardzo się polubią, a przynajmniej zaakceptują. Zresztą trzymamy rękę na pulsie i na czas naszej nieobecności kotki są w osobnych pokojach, tak na wszelki wypadek :) Marcysia to odważna kotka i na pewno da sobie radę z lekko rozpieszczoną jedynaczką. Będzie dobrze, proszę trzymać kciuki!
Pozdrawiamy i dziękujemy za zainteresowanie.
Obrazek

nowy_dom_fufu

 
Posty: 46
Od: Nie mar 15, 2009 21:39

Post » Czw maja 28, 2009 18:07

nowy_dom_fufu pisze:Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że jeden kot może wzbudzić, aż tyle emocji :) Jest mi bardzo miło słyszeć, tyle miłych słów. A wracając do Marcysi, to po głębszej analizie stwierdzam, że rzeczywiście jest wręcz identyczna. Jednak żeby rozwiać wszystkie wątpliwości postaram się jak najszybciej wkleić zdjęcia kotki i poddać je forumowej ocenie. I jeśli mogłabym coś zasugerować Cameo, to lepiej, żeby jak najprędzej skontaktowała się z domkiem Kredki. Jeśli okazałoby się, że to te same koty.. wolę o tym nawet nie myśleć.
A teraz coś z milszych spraw..
Marcysia miewa się u nas fantastycznie. Ma wielki apetyt, śpi w łóżku i pięknie korzysta z kuwety. Jest bardzo wychudzona, ale jak widać po Fufu w dokarmianiu kotów jesteśmy świetne. Niestety jak narazie nie dogaduje się z Fufu. Nasza domowniczka fuczy i wyje na kotkę. Jestem jednak dobrej myśli i mam nadzieję, że bardzo się polubią, a przynajmniej zaakceptują. Zresztą trzymamy rękę na pulsie i na czas naszej nieobecności kotki są w osobnych pokojach, tak na wszelki wypadek :) Marcysia to odważna kotka i na pewno da sobie radę z lekko rozpieszczoną jedynaczką. Będzie dobrze, proszę trzymać kciuki!
Pozdrawiamy i dziękujemy za zainteresowanie.


Nie martw się, na początku będzie fuczenie, prychanie i inne efekty specjalne:) Zazwyczaj to mija dość szybko. A czasami jest tak jak z ludzmi - nie tolerują się! Moja 6 letnia Nutka kompletnie nie toleruje Igora wziętego zaledwie rok później niż ona, a kociska mieszkają razem już 5 lat. Po prostu się omijają ;)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw maja 28, 2009 20:37

Olu, myślę że to nie Ty powinnaś pokazywać fotki, tylko domek Kredki :ok:

Jeśli okazałoby się, że to te same koty.. wolę o tym nawet nie myśleć.


To będę BARDZO szczęśliwa, bo prawdę mówiąc, wolałabym żeby mieszkała u Ciebie niż u Agaty :ok:

A kotki się polubią, na bank :ok: proszę wycałować te dwa słodkie pysie od cioci Cameo :love:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw maja 28, 2009 21:23

Tak czy owak wklejam zdjęcia i niech każdy oceni i porówna :

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

A to zdjęcia naszej miziastej Fufu :)

Obrazek


Obrazek
Obrazek

nowy_dom_fufu

 
Posty: 46
Od: Nie mar 15, 2009 21:39

Post » Czw maja 28, 2009 21:33

8O :love:

Nawet ogonek jest taki sam (tzw. końcówka) i plamka na karku... co tu dużo mówić, jestem w szoku :love:

Obrazek Obrazek Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw maja 28, 2009 21:37

Przez przypadek weszłam na wątek i 8O
To cudo wygląda jak Kredka Cameo 8O :D :love:
Nie wierzę :lol:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 28, 2009 21:55

Nieprawdopodobne podobieństwo 8O
Kotka(-i)piękne :love:
Pozdrawiam słodką Fufu,do której mam słabość :oops:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw maja 28, 2009 22:54

Fufu to taka pyzata bula jak moja Dusia tylko uklad kolorystyczny raczej pod groznego Igora :mrgreen:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt maja 29, 2009 12:42

To jednak Kredka :( :( :(

Olu, dbaj o nią :( wiem że teraz jest szczęśliwa i to jest najważniejsze :!:

Przepraszam Kredzinko :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt maja 29, 2009 17:08

Cameo pisze:To jednak Kredka :( :( :(

Przepraszam Kredzinko :(


:( nawet nie zadzwonili do Ciebie,że nie chcą już koteczki :(
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon cze 01, 2009 0:45

Mam nadzieję, że relacje Marcysi i panny Fufu będą dobre :lol: Fufu kiedyś Sally przebywała w naszej kociarni dość długo :( nie kochała innych kotów, ale też nie wykazywała agresji w stosunku do nich, jednak była to kicia dość dzikawa i zdawałyśmy sobie sprawę, że jej jest potrzebny normalny domek tymczasowy - dzięki Korciaczkom któte zabrały ją do siebie znalazła się w super domku tymczasowym :lol: i jej charakterek się zmienił :lol: dla niej jest to nowa sytuacja, ale myślę że bedzie wszystko ok. Ja mam 3 koty i powiem tak raczej się nie kochają, to bardzo rózne koty, ale toleruja się i nie ma większych problemów :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus i 784 gości