Biało-sreb. Felicjan - w ds, będzie dokocenie? Będzie! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 21, 2009 8:01

słuchajcie, z taką troszkę nieśmiałością, ale chyba się poprawia :) już wczoraj popołudniu Felek był żywszy, a dziś rano bawił się myszką :) już tak nie charczy, mam nadzieję, że to paskudztwo wylazło z niego, a nie że zbunkrowało się jeszcze niżej, np. w oskrzelach :roll:
Poza tym wszystko w normie: temperatury nie ma, apetyt jest, kupy też...
Tylko kłucie i tabletki bardzo sie Felusiowi nie podobają, płakusia i się wyrywa, chowa pod łóżkiem :(
Antybiotyk mogę podawać w co bądź, ale tę drugą strzykawę muszę w tyłeczek, więc żeby sitka z tyłka nie robić, staram się antybiotykować podskórnie. Biedny Felek, nich że się już wykuruje...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 21, 2009 8:07

To tak trochę bardziej śmiało kciuki za zdrowie, żeby Feluś zdrowy pojechał do swojego nowego domku! A żebyś przed wyjazdem mogła nam jeszcze jakieś jego zdjęcia podrzucić! :)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 21, 2009 8:56

Felusiu zdrowiej, żeby doopka kłuta nie była!! :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 28, 2009 18:07

Felek, jak tam Twoje zdrówko?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 28, 2009 20:10

Inga, czyżby Felek miał łaczność telepatyczną z Portkiem??? Zarażają się zdalczynnie?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13735
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt maja 29, 2009 10:52

no do bani jest :( nie chce się leczyć, chłopak :(
Ceporex bierze już dziś 18-sty dzień, 8 dni w międzyczasie brał dodatkowo Summamed, 8 dni Eres. Trzy dni temu, jak byliśmy na kontroli, kichał rzadko, a już nazajutrz znów smarkał na odległość :roll:

Do tego wszystkiego siedzi w sypialni i wyje pod niebiosa, żeby do niego przyjść :( domek wydzwania, pyta, martwi się, a ja nic nie mogę powiedzieć, bo sama nic nie wiem. Jutro mamy się skontrolować znów, potem dom ma zadzwonić. TŻ już wysnuwa podejrzenia, że Feluś ma uczulenie na coś, co jest w sypialni. No chyba na mnie ze strzykawką w ręku :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 29, 2009 11:23

O rety :|

Felek no chłopaku zdrowiej w imię zdrowych zmysłów Ingi!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 14:59

czy dziś Feluś się przeprowadza?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 01, 2009 18:16

Kurde a ja zgubiłam wątek Felka :oops:
Dopiero jak przeczytałam u Qua że Inga zamierza się zastrzelić to przyleciałam sprawdzić o co chodzi. I co? Ingi nie ma :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 02, 2009 8:15

magdaradek pisze:czy dziś Feluś się przeprowadza?


no niestety nie :( Ciocia Ania Zmienniczka się poddała, od wczoraj ładujemy w Felka steryd, bo mało się w niedzielę nie udusił. Za to już po pierwszym zastrzyku Felek wrócił do normy w ciągu kilku godzin: kicha duuużo mniej, nie dusi go tak, szalał pół nocy, łapał TŻ za nogi, rozerwał sizalową piłkę, znów wystawia brzuszysko do głaskania, no i zrobił sobie "posłanko" z mojej białej bluzki, która była się suszyła :twisted:

Domek dzwonił wczoraj, powiedziałam, jak strasznie mi przykro, ale nie chcę kotu zaszkodzić przeprowadzką w tym stanie, domek chce zaczekać, chociaż mówiłam, że jeśli zrezygnuje, nie będę miec pretensji. Umówiliśmy się tak, że jeśli tylko stan Felka pozwoli, w przyszły poniedziałek pojedzie do nowego domu i dom już sam go doleczy. Domek jest doświadczony w leczeniu, w ciągu "ciągnął" kota z pnn przez trzy lata, naprawdę szkoda mi go stracić dla Felka. Pomijając, że w czwartek Boże Ciało i długi weekend, chcemy wywieźć nasze na wieś, a Felek nie może jechać.

Trzymajcie więc kciuki, żeby domek się utrzymał w postanowieniu.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 02, 2009 8:24

Inga pewnie że kciuki trzymamy :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 02, 2009 8:42

Trzymamy :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 02, 2009 9:03

Co za cholera wlazła w Felka? :(
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto cze 02, 2009 9:21

Inga nasze kciuki macie! bardzo mocne.

Fajny domek na Felusia czeka, 3 lata z pnn to jest coś. Podziwiam!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 02, 2009 9:26

a żeby to kto wiedział ;) oskrzela czyste, płuca czyste, oczy czyste, apetyt jest, gorączki nie ma, a gile lecą :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości