Panna Fufu i tri Marcysia szczęśliwe w Bytomiu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 27, 2009 21:47

Zatkało mnie 8O a co u Ciebie robi moja Kredeczka? 8O

Obrazek

nowy_dom_fufu, skąd macie tą kotkę?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro maja 27, 2009 23:17

8O co do..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw maja 28, 2009 5:34

rzeczywiście uderzające podobieństwo, ale nasza marcysia została wzięta ze schroniska, więc nie wiem, czy mają coś ze sobą wspólnego.
Obrazek

nowy_dom_fufu

 
Posty: 46
Od: Nie mar 15, 2009 21:39

Post » Czw maja 28, 2009 8:04

Cameo pisze:Zatkało mnie 8O a co u Ciebie robi moja Kredeczka? 8O

Obrazek

nowy_dom_fufu, skąd macie tą kotkę?

Cameo może trochę grzeczniej :?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 28, 2009 8:33

nowy_dom_fufu pisze:rzeczywiście uderzające podobieństwo, ale nasza marcysia została wzięta ze schroniska, więc nie wiem, czy mają coś ze sobą wspólnego.


A z którego? bo moja Kredka jest wręcz identyczna, wszystko się zgadza, a wczoraj oglądałam fotki i jestem na 100% pewna, czy ona ma taką plamkę pod noskiem?

Kredka pojechała do Świętochłowic, do nowego domku...

Tereso, o co Ci chodzi? 8O

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw maja 28, 2009 8:51

Szczerze mówiąc jestem w szoku! Wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie pani Ola (Nowy_dom_Fufu) i długo rozmawaiłysmy. Pani Ola przede wszystkim chciała nam powiedzieć, że Fufu ma nowego towarzysza! Juz od pewnego czasu poszukiwali drugiego kota - myśleli nawet o Fancie z sosnowieckiej kociarni... Myśleli tez o kocie rasowym, ale stwierdzili, że za dużo biedy na tym świecie i że jednak zdecydują sie pomóc jakiemuś bezdomnemu kociakowi... Rozmawiałyśmy też o tym, jak Fufu przyjmie nowego lokatora. Stwierdziłysmy,że chyba dobre będzie dla niej jeśli w domu pojawi sie jakiś towarzysz - fufu zrobiła ogromne postępy i nie jest juz taka dzika... Przyjęli wczoraj kociaka ze schroniska -kotka ich po prostu ujęła. Chodzi po domu odważnie -widać, że raczej była domowym kotem. Fufu narazie jest obrażona. Dlatego tez Pani Ola zdecydowała, ze będzie obserować wzajemne relacje kociaków. I jesli bedą dobre, to ... być może Marcysia zostanie u nich na stałe, bo jest kochanym, zabawnym kotem. Ale wiadomo - Fufu była pierwsza... Dlatego tez Pani Ola prosiła ew. dzieczyny, że gdyby coś, to pomgą założyc jej watek dla kotki i będą jej szuakc domu. Widzę jednak, że sprawy się skomplikowały. Jest mi przykro, bo to byłby debiut Nowego_domku_fufu na forum i o bawiam się, czy obecna sytuacja go nie zrazi. Są pełni zapału.
Nie wiem, czy to Kredka ,czy nie Kredka. Wiem, ze kociak jest w dobrych rekach. I trzymam mocno kciuki za Nowy_domek_fufu i jestem z niego dumna!

Co do sytuacji tak w ogóle -bycie domkiem tymczasowym nie jest łatwe. Zawsze jest ryzyko, że coś pójdzie nie tak... Trudno tak do końca wniknąć w psychikę innych ludzi... Jako domek tymczasowy odczuwam cały czas ogromną odpowiedzialność i obawy.
I jeszcze jedno -do tej pory był to sympatyczny, optymistyczny wątek. I niech takim zostanie. Pozdrawiam, mama.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw maja 28, 2009 8:56

Korciaczki pisze: Widzę jednak, że sprawy się skomplikowały. Jest mi przykro, bo to byłby debiut Nowego_domku_fufu na forum i o bawiam się, czy obecna sytuacja go nie zrazi. Są pełni zapału. Nie wiem, czy to Kredka ,czy nie Kredka. Wiem, ze kociak jest w dobrych rekach. I trzymam mocno kciuki za Nowy_domek_fufu i jestem z niego dumna!

I jeszcze jedno -do tej pory był to sympatyczny, optymistyczny wątek. I niech takim zostanie. Pozdrawiam, mama.

Podpisuję się po tym :roll:
Najważniejszy jest tu KOT ... :twisted:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw maja 28, 2009 9:07

Pani Olu, nie chciałam pani w żaden sposób urazić, po prostu weszłam tutaj żeby obejrzeć fotki Sally i zobaczyłam tę kotkę, jest bardzo podobna do mojej byłej podopiecznej, a jej właściciele ostatnio zamilkli i trochę się przestraszyłam (że oddali kota do schronu, albo że im uciekł) w końcu to mój ukochany kot, a każdy DT na moim miejscu zrobiłby to samo.

Trzymam kciuki za Marcysię, jest śliczna :love: :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw maja 28, 2009 9:10

Dziewczyny nowemu domkowi nie ma się co obrywać, jedynie chwała im za to, że zaopiekowali się schroniskowa bieda :king: Nikt przecież nie będzie jej wam złośliwie wyrywał z rak, DT są na wagę złota :)
Pozostawcie się na miejscu Cameo, przecież można zawału dostać jak się widzi kopię swojego kota, który trafił do dobrego domu a tu myk i się pojawił w schronisku. Może niech nowy_domek_fufu obstryka aparatem koteczkę i rozwieje ewentualnie wszystkie wątpliwości. Bo jeśli istnieje chociażby nikła szansa, że kot po adopcji trafił do schronu to chyba należałoby się upewnić :roll:
edit: znalazłam takie fotki kici: http://img122.imageshack.us/my.php?imag ... 688cn6.jpg
http://img512.imageshack.us/my.php?imag ... 837li5.jpg
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw maja 28, 2009 9:32

ja przyznam sie szczerze tez myslalam ze to Kredka :oops: Prawie bylam pewna. Na miejscu Kamili chyba bym nie omieszkala odwiedzic starego domku i sie upewnic czy nie oddali koteczki :( Czlowiek jest watpiaca istota ;)

no ale Kredka czy nie jak napisaly Korciaczki jest w dobrych rekach :D
i Pani Olu trzymam kciuki za debiut i wogole za pomoc ze kolejni kociarze do nas dolaczaja.

Tak trzymac!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 28, 2009 9:59

Cameo pisze:Tereso, o co Ci chodzi? 8O

Chodzi mi o to , że zamiast siać jakiś fermencik dziwny i uderzać do kogoś z pytaniem w ten sposób sformuowanym do Nowego Domku Fufu to rzeba było najpierw skontaktować się z domkiem Kredki i upewnić się czy kotka jest tam gdzie powninna być . Nikt nie ma obowiązku spowiadac się przed Tobą skąd ma nowego kociaka w domu i tyle w tym temacie. :?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 28, 2009 10:24

Cameo pisze:
terenia1 pisze:Chodzi mi o to , że zamiast siać jakiś fermencik dziwny i uderzać do kogoś z pytaniem w ten sposób sformuowanym do Nowego Domku Fufu to rzeba było najpierw skontaktować się z domkiem Kredki i upewnić się czy kotka jest tam gdzie powninna być . Nikt nie ma obowiązku spowiadac się przed Tobą skąd ma nowego kociaka w domu i tyle w tym temacie. :?


Jesteś bezczelna :roll: widzę na forum podobnego (nawet bardzo!) kota i mam przejść obojętnie? przecież tylko grzecznie zapytałam, to już nie można?

Miałam dzwonić po 22:00 (jest cisza nocna) do nowego domku Kredki, tak? 8O

Dziewczyny, rozmawiałam z p. Olą, to nie Kredka, chociaż jest bardzo, bardzo, bardzo do niej podobna, tak więc mamy dwie łudząco podobne do siebie kotki, na dodatek ze śląska :lol: :wink:

Dziękuję Cameo za komplement :lol: ale pozwól, że nie będę odpowiadać :lol: bo mi się troszkę chce śmiać :lol: może troszkę zapanuj nad swoimi emocjami :lol: A jeśli chodzi o granice grzeczności to chyba mamy różne poglądy na to :lol:
Pozdrawiam Nowy Domek Fufu serdecznie i fajnie że Salcia Panna Fufu będzie miała koleżankę i Pani Olu proszę napisać jak tam dziewczynki się dogadały :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 28, 2009 10:28

terenia1 pisze:Dziękuję Cameo za komplement :lol: ale pozwól, że nie będę odpowiadać :lol: bo mi się troszkę chce śmiać :lol: może troszkę zapanuj nad swoimi emocjami :lol: A jeśli chodzi o granice grzeczności to chyba mamy różne poglądy na to :lol:


:lol: :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw maja 28, 2009 10:30

Również uważam, że nawet jeśli to Kredeńka to super, że trafiła do nowego odpowiedzialnego domu z super towarzyszką, a krzywda jej się tu na pewno nie stanie.

Jesli to jest Kredka, to winą nalezy obarczyc TYLKO I WYŁĄCZNIE poprzedni dom, do którego miała docelowo trafić. Trzeba dokladnie przeanalizowac zdjecia i niestety wykluczyc przykra mozliwosc znalezienia sie Kredki w schronisku. Kotka jest bardzo nietypowo umaszczona, charakterystyczna.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw maja 28, 2009 10:40

Basiu, kotki są nie tylko bardzo podobnie umaszczone (aż szok) ale mają też bardzo podobne charaktery. No, i są na śląsku, Bytom jest przecież niedaleko Świętochłowic...

Byłam w szoku jak zobaczyłam to zdjęcie, niestety, są osoby których takie sytuacje nie dziwią i najlepiej: zamknąć dziób, robić swoje i zapomnieć o całej sprawie... a Kredka to mój najukochańszy kot tymczasowy, i nie mogę przejść obok takiego zdjęcia obojętnie :(

Marcysia jest bardzo piękna :1luvu: trzymam za nią kciuki :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: evasteward i 772 gości