BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka- fotki łysego s.98

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 27, 2009 14:49

Kciuki cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

trzyrazym

 
Posty: 178
Od: Śro gru 05, 2007 11:10

Post » Śro maja 27, 2009 14:51

O kurcze... :(
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro maja 27, 2009 14:57

Nieustająco zaciskam palce za Wodza.
Oby to był tylko chwilowy, mały spadek formy.
Fakt, że front dzisiejszy wyjątkowo paskudny.
Pikaśka rano odmówiła śniadania, ona tak czasem reaguje na gwałtowne zmiany atmosferyczne.
Choć nie przy każdej zmianie pogody, stąd wiedziałam, że dzisiejszy z tych gorszych.


Spokojnego popołudnia i wieczoru :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 27, 2009 15:01

Ja też trzymam :ok:
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 27, 2009 15:41

Och matko...:( Może to przez ta parszywą pogodę...Brucku, kotuniu! :ok: :ok:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro maja 27, 2009 15:53

Nieustające kciuki za Wodza :ok: :ok: :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 27, 2009 16:14

:(

Mnóstwo kciuków znowu. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14655
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro maja 27, 2009 17:39

to się zmartwiłam :cry: Kciuki bardzo mocne cały czas trzymam!

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro maja 27, 2009 17:44

Ojej, Bruculu, nie strasz Duzych!
Jednak ciagle kciuki.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro maja 27, 2009 18:03

Senser pisze:Miałem jednak wrażenie, że nasz Czarny Pajac więcej narzekał w nocy. Rano też był jakby bardziej gadatliwy i jękliwy.


To napisałem wczoraj, a dzisiaj miał ataki. Może rzeczywiście jego zachowanie było trochę inne niż dzień wcześniej...
Dzisiaj rano zwróciłem uwagę, że często się oblizywał - myślałem, że ma może mdłości i zbiera mu się na wymioty. Poprzednie dwa dni zwymiotował odrobiną śliny i uznałem to za przejedzenie (dużo jadł). Oprócz oblizywania zauważyłem też kilka kropli śliny na podłodze. Od dwóch dni też mi się wydawało, że jakby częściej się zataczał.
Opisuję te spostrzeżenia dookładnie, bo może się kiedyś komuś przydadzą :)
30 minut temu dostał swoją wieczorną dawkę Luminalu, może to coś da.
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Śro maja 27, 2009 18:44

A teraz miał trzeci atak.
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Śro maja 27, 2009 18:49

oszzzz... :(
Kciuki :ok:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 27, 2009 19:01

Szlag... :cry: Co mówi doc?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro maja 27, 2009 19:51

To zależy czy ataki się będą powtarzać po wieczornych lekach (dostał więcej Luminalu).
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Śro maja 27, 2009 20:04

Znowu miał atak.
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 103 gości