

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:No tośmy wróciły z konsultacji. Decyzja zapadła. Hopi będzie miała amputowane obie tylne łapki i ogon. Ranę na ogonie wyskubała sobie do kości. Wylizuje mocno tę przykurczoną łapkę. Reaguje bólowo na jakikolwiek dotyk w łapkach i ogonie. Tak mi się wydawało, że jakby posmutniała ostatnio...
Bardzo się boję o nią i o efekt zabiegu, ale nie za bardzo możemy zrobić coś innego...
Zabieg będzie w sobotę 6 czerwca.
Moje małe dymne słoneczko...
anna57 pisze:Tylne łapki i ogon![]()
![]()
![]()
Biedna Hopi![]()
Agn, dlaczego tak...
Tosza pisze:O ile sobie przypominam, już podczas wizyty z Hopi u dr Orła była mowa o przeczulicy. ja widziałam tego kota i jestem w stanie sobie wyobrazić, że te nogi jej przeszkadzają-podejrzewam,że ciągle są tak spastycznie wyprostowane
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa i 104 gości