
asia ja też szczerze mówiąc już sie pogubiłam w twoich kotach. pieniąęki sie kończą i boję się sytuacji, że zostaniesz bez dofinansowania z taka dużą liczba kotów. asia sama widzisz, że miśki i kropy nie ma za bardzo kto do siebie zabrać, więc chyba tu zostaje tylko iza5 i jej hotelik dla zwierząt- ale i izie trzeba było by zapłacić. może zrobisz sobie małą przerwę przedwakacyjną z tą całą kociarnią?
bo raz, że ty padasz ze zmęczenia, dwa- twój paweł nie jest pewnie szczęśliwy z tego powodu że przychówek się powiększa, a trzy jak konto zostanie na zero, każda z was będzie musiała organizować kasiorę we własnym zakresie- i tego najbardziej się boję, na moim prywatnym jest trochę grosza- ale są to minimalne wpływy, bo tam stałe przelewy robią tylko 2 osoby.
asia wakacje tuż tuż- a ty prawdopodobnie wyjedziesz, czy jestesś pewna, że uda ci się wyadoptować do tego czasu te wszystkie koty?
dziewczyny wyjeżdżają też odpocząć, ja będę na porodówce- więc żadna w okresie wakacji nie weźmie żadnego tymczasa sobie na głowę. większość z nas robi sobie koci urlop od pracy w DT.