Puszki,termofor,próbki RC saszetki na leczenie Dziczy.KONIEC

» Śro maja 20, 2009 8:12

Megana, moje chrupki pozdrawiają bardzo ciepło Twoją mąkę i dziękują za szansę przeprowadzki z szafy do przyzwoitego lokum

» Śro maja 20, 2009 20:16

No dobra, niech ich robale nie dopadną. Tych chrupek, znaczy.
A moja mąka zawalczy następnym razem...

» Czw maja 21, 2009 11:41

Jadę wysyłać fanty. Po niedzieli powinny dojść.

» Czw maja 21, 2009 11:43

hurrrrrrrraaaaaa!

» Czw maja 21, 2009 12:33

fajowo

» Czw maja 21, 2009 16:58

Wysłane

Miłych przesyłek :smiech3:

i dziękuję

» Sob maja 23, 2009 17:01

Puszka dotarła, ale...

Pogięta, zgnieciona, zniszczona... Okazała się zbyt delikatna na naszą pocztę. Chyba trzeba puszki wypychać gazetami na przykład i nie wkładać tak luzem w trochę zbyt duże pudełko

Poprostowałyśmy ją jak mogłyśmy, ale nie wygląda już tak ślicznie i pokrywka źle na nią wchodzi.
No, ale koleżanka powiedziała, że i tak jej się podoba, najwyżej będzie w niej trzymać coś, czego rzadko używa i postawi ją tą bardziej pogiętą stroną do ściany.

» Sob maja 23, 2009 17:20

Megana tak mi przykro

Nie pomyślałam, żeby zabezpieczyć od środka :roll:

Mam nauczkę żeby na drugi raz bardziej zabezpieczyć

Mogę Ci ewentualnie dosłaś taką kulkę z wstążęczkami do zabawy dla kotów jako zadość uczynienie :wink:

Mam nadzieję, że druga dotrze w całości, nie pogięta :oops:

» Sob maja 23, 2009 17:26

ja też mam nadzieję... póki co czekam... jeszcze nie dostałam cynku z poczty... :wink:

» Sob maja 23, 2009 17:26

Kobieto, nie wygłupiaj się, najważniejsze, by kotom pomóc, cała reszta to rozrywka dla nas, a moje koty i tak do zabawy wolą szyszki, motylki, ćmy i obserwację ptaszków :twisted:

Po prostu lepiej byś wiedziała na przyszłość, że nasza ukochana Poczta Polska ma nasze przesyłki głęboko w... w nosie. I tylko dlatego to napisałam. Nie przejmuj się

» Sob maja 23, 2009 17:52

Przejmuję, bo nie pomyślałam :oops:

» Pon maja 25, 2009 9:51

Mamuśka włąśnie odebrała puszeczkę z poczty głównej. Jest w idealnym stanie...

myślę, że to warszawskie poczty narozrabiały na ostatnim odcinku. Albo może faktycznie przy mniejszej puszeczce było więcej szans na "poobijanie" się.

W każdym razie z pierwszych relacji wynika że puszeczka jest super.

Dziękuję

i przesyłam "uściski" od moich chrupczaków z szafy

» Wto maja 26, 2009 8:35

Cieszę się, że doszła cała i zdrowa

I również pozdrawiamy

A owca i saszetki? Jak tam? Dotarły nie uszkodzone?

» Wto maja 26, 2009 23:15

Dzisiaj dostałam saszetki,rozdane moim kiciusiom ,wieeelkie dzięki i wielkie miau

» Śro maja 27, 2009 6:24

owca w drodze...ale Szczecin daleko :twisted:

Puszki,termofor,próbki RC saszetki na leczenie Dziczy.KONIEC

Kto przegląda forum