160 Kotów Szczecin Prosimy o Wsparcie

[Istna]

Jakaś straszna sytuacja - moze ktoś ma doświadczenie w łapaniu rannego nieufnego kota ?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93619
To szczeciński wątek dlatego zamieszczam link - kurczę ja nawet zdrowej, oswojonej, cieżarnej kotki czasem złapać nie mogę...

[Ja-Ba]

Jedyne co mi do głowy przychodzi to pokropić wnętrze klatki-pułapki kroplami zołądkowymi..... to straszne, biedny kot!

[iza71koty]

Ja-Ba mam pytanie czy tym żelem mozna maluszkom oczka przemyć?Dwa mają troche zaklejone.

[Ja-Ba]

Ja-Ba mam pytanie czy tym żelem mozna maluszkom oczka przemyć?Dwa mają troche zaklejone.

Możesz jak najbardziej - ale tak jak wcześniej pisałam, na wacik i przetrzeć, nie nap[uszczać do środka, do gałki.

Ja tak uzywam tego żelu dla Felka i Tygryska, maja problemy z oczami a ten żel jest skuteczniejszy niż krople.

[Ja-Ba]

w dodatku żel na futerku wokół oczu zawsze troszke zostaje i działa dłużej antybakteryjnie.

[wiora]

podrzucam

[Ja-Ba]

Feluś pilnuje ogrodu przed obcymi kotami

[wiora]

orzesz kurcze jaki rycerz

[NOT]

Feluś pilnuje ogrodu przed obcymi kotami

Chciałabym mieć takiego Felusia, który jako koto-pies pilnowałby podwórza.

A tak szwendają się u mnie wszystkie okoliczne koty i te z pobliskich działek i te od sąsiadów, a nawet czasami zabłądzi jakiś wędrowny koci lowelas.
A najwięcej kotów schodzi się w chwilach, gdy chciałabym je ukryć np. gdy przychodzą goście, ksiądz po kolędzie, albo gdy grilujemy w ogródku.
Goście zaczynają liczyć koty w krzakach, a ja tłumaczę się jakoś mało przekonywująco.

[wiora]

to ja podrzuce za wszystkie kociary

i uciekam spac jakas wykonczona jestem przez te cholerna dupowata pogode a w pracy tez latwo fizycznie nie jest wiec zmeczenie podwojne
a jesli sie robi to czego nie bardzo by sie chcialo to motywacji nie ma w ogole no i sie czlowiek nie bardzo po niej czuje


spokojnej nocy
dla kociakow i kocich aniolkow

[NOT]

Wiora, nie trać nadziei, że będzie lepiej.
Może już wkrótce znajdziesz inną, lżejszą i lepiej płatną robotę.
Śpij smacznie.

[Ja-Ba]

Dzień dobry z rana, na kawę zapraszam

[Ja-Ba]

NOT - a ja bardzo lubię jak moi goście mają czasami głoopie miny z powodu kotów

Z tymi moimi na działce to jest kupa śmiechu bo widać, że to urodzone mieszczuchy. Jak siedzę w domu bo muszę popracować- siedzą wszystkie w pokoju obok mnie. Jak idę na taras - siedzą wszystkie na tarasie. Dopiero jak idę w grządki - koty też idą na ogród.
Najbardziej lubimy wszyscy grabienie liści bo koty mają przednią zabawę.

A wieczorami - tak jak w bloku zawsze wieczorem bawię się z nimi, tak tutasj też muszę, biorę sznurki kolorowe i biegam z nimi po ogrodzie a koty biegają za mną. Wtedy naprawdę brykają jak szalone, za to w nocy zmęczone - śpią.

Czasem się denerwuję że powinny biegać same po ogrodzie, nie czekać na mnie, ale z drugiej strony uspokaja mnie to że się tak mnie trzymają bo to zmniejsza prawdopodobieństwo że gdzies wyjdą.

Jak nas nie ma - wychodzimy gdzieś na spacer - koty ładują się do domu i nie chcą same wcale siedzieć na zewnątrz.

[aglo]

Witam!

Moje koty zostają same 48 godz.

Są:

* 2 kuwety z mega wysokim poziomem żwirku,
* 6 misek jedzenia z wysokim poziomem jedzenia w środku,
* 2 miski z wodą i garmek z wodą w zlewie.

Jak myślicie...Dadzą radę??

Bo ja mam wyrzuty sumienia....

[Ja-Ba]

Witam!

Moje koty zostają same 48 godz.

Są:

* 2 kuwety z mega wysokim poziomem żwirku,
* 6 misek jedzenia z wysokim poziomem jedzenia w środku,
* 2 miski z wodą i garmek z wodą w zlewie.

Jak myślicie...Dadzą radę??

Bo ja mam wyrzuty sumienia....

Dadzą radę, moi rodzice muszą od czasu do czasu tak zostawiać na 2 doby swoje 4 koty.
Tyle że oni muszą więcej kuwet uszykować

Aglo, pamiętam że masz problem z tym, że któryś Ci sika do łóżka.
Albo zamknij ten pokój, albo połóż na łóżko coś, co je zabezpieczy.
Bo ten kot może / ale nie musi/ zestresowany tym że was nie ma, zrobić Ci tam prezent