

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:No widzisz, Kasiu? Będzie coraz lepiej![]()
Mru jest teraz na etapie wyznaczania granic, do jakich może się posunąć. Łatek te granice zakreśla, reagując wtedy, gdy Mru "za dużo sobie pozwala". Dobrze, że Mrubiś się Łatka nie boi. Z reakcjami na "starcie kotów" jest tak, że niby nie powinno się interweniować, jak krew się nie leje, ale ja też nerwowa jestem i reaguję, zanim dojdzie do incydentu.Generalnie widzć, że koty się do siebie przyzwyczajają i to szybko
Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, MB&Ofelia i 48 gości