ale daję kwiat pomarańczy:

Moderator: Estraven

ania-h pisze:Może spuść Puszkina ze smyczy na działce. On dba o stado. Niech nastraszy dzikiego. To oczywiscie żart. Wiem, że nie ma co ryzykować, żeby następny kot poucił rany darte i szarpane. Kocham wszystkie koty, ale na dzikuna chętnie osobiście bym nasyczała
varulv pisze:O! A ja myślałam, że Ty jeszcze głęboko w "estkach" siedzisz![]()
Jakieś fajne prezenty były?
A to paskudne koty dwa! Nie ucieszyły się z Waszego przyjazdu!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google Adsense [Bot], Lifter, Majestic-12 [Bot], Silverblue i 40 gości