Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff,Łodełyk.DT-Radek i Ziuta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 16, 2009 19:15

Oj tak, zdjęcia :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro maja 20, 2009 19:48

Nie wiem co jest :(
Nie mam siły. Nic mi się nie chce. Co więcej, nawet jak chcę to nie mam siły :( Dwa lata temu przyplątała mi się depresja polekowa teraz czuję się podobnie ale nie zupełnie tak jak wtedy. Wtedy nie potrafiłam wstać z łóżka. Teraz jakoś do pracy idę ale nic poza tym. Siadam przed kompem i nic, pustka w głowie i brak sił. Patrzę tempo w monitor. Do tego zaczynam płakać bez powodu. Nie wiem co się dzieje. Nic mi się w życiu nie wydarzyło. Żadna tragedia. Wszystko jest ok, bez zmian.

Opuściłam swoje schroniskowce ale ja nie mam siły, nie mam... nie umiem, nie mogę... :cry:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro maja 20, 2009 20:05

Rozumiem Cię doskonale Patrycjo,bo też tak mam od paru lat...

Pati.. a może jakiś lekarz by Ci pomógł ? :roll:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro maja 20, 2009 20:17

Pati, rozumiem, przytulam :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro maja 20, 2009 20:31

Dzięki Dziewczyny, że jesteście.

Jeśli to nie puści albo będzie się pogarszać, oczywiście pójdę do lekarza. Z resztą 1go czerwca mam wizytę u swojego neurologa, który jest też psychiatrą, to mu się poskarżę. Żeby coś się stało, żeby był jakiś powód, cokolwiek a to samo się się tak...

Załamałam się Ingarem i Tulą, fakt. Załamuje mnie stan kotów w schronie, brak jakichkolwiek adopcji, nawet zapytań o koty... Czyżby to aż tak mnie załamywało? Ale przez to ja zawalam pomoc dla nich :( to jakieś porąbane jest :cry:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro maja 20, 2009 20:52

Pati.. koty są chyba dodatkowym bodźcem.. tzn nie wiem.. tak mi się wydaje.. poskarż się lekarzowi.. może coś doradzi.. gdzieś pokieruje.. nie możesz tak długo bo się wykończysz kochana..

a Ingarem i Przytulanką się nie martw.. widać to nie ten domek.. :roll:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro maja 20, 2009 21:02

Przytulam, trzymaj się kochana...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw maja 21, 2009 7:40

Czasem wydaje nam się, że takie małe stresy nam nie zaszkodzą, a to nie prawda. Bo one się kumulują i rujnują psychikę.
Może na początek ,na poprawę nastroju zakup sobie tabletki z dziurawca, one działają ponoć antydepresyjnie, ale po pewnym czasie dopiero.
Jak to nie pomoże to może wizyta u psychologa? Czasem spojrzenie osoby z zewnątrz na nasze problemy przedstawia je w zupełnie innym świetle. No i w ogóle sama rozmowa dużo daje.
Napewno nie możesz tego tak zostawić, bo może być gorzej.
Głowa do góry :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw maja 21, 2009 13:51

Masz rację Violu.

Daję sobie jeszcze kilka dni. Jak po weekendzie nie będzie widocznej poprawy poszukam fachowej pomocy.

Na razie to bym tylko spała, spała i spała :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob maja 23, 2009 20:58

:ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob maja 23, 2009 21:09

Boo trzymam kciuki za poprawe samopoczucia! Daj tez sobie czas na odpoczynek, ten psychiczny, to najwazniejsze!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro maja 27, 2009 8:19

Nie wiem jak to się stało. Wydaje mi się, że Ją widziałam. Widziałam błyszczące się oczy. Nagle znalazła się pod autem. Jak na ironię jechaliśmy na prawdę wolno. A Ona biegła chyba też wolno. Młoda Sarna... Przepiękna. Wbiegła centralnie pod koło. Grześ nie miał szans jej zauważyć. Tyle lat cieszyliśmy się, że udaje nam się unikać takich wypadków. Zawsze jedno z nas zauważało zwierzaka i zdążaliśmy zareagować.

Wydaje się, że nie cierpiała. Nie była bardzo poturbowana, chyba kręgosłup pękł. Odeszła spokojnie, kiedy Grzesiek dzwonił by wezwać pomoc. Po prostu nagle przestało bić Jej serce... Odnieśliśmy Ją do lasu, położyliśmy na trawie.

Przepraszam. Mam nadzieję, że nam wybaczy. Na prawdę nie chcieliśmy by się tak stało.

Brykaj Maleńka po Niebieskich Łąkach [*]



A już wychodziłam z dołka. Już było lepiej...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro maja 27, 2009 8:35

Pati.. :cry: :cry: :cry:

Przytulam Cię mocno....

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro maja 27, 2009 8:38

Boo, martwię się... potrzebujesz wakacji. weź długi urlop i jedź na jakieś wyspy czy coś... albo chociaż nad Bałtyk albo do Poznania.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 27, 2009 8:45

Pati, przytulam :cry:.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości