» Śro maja 20, 2009 21:16
Bylam disiaj z Gwiazdka do kontroli bo zaczela powoli tracic apetyt i martwilam sie czy znowu sie cos nie przyplatalo.
Po badaniu Pani wet powiedziala ze jest wszystko w porzadku plucka i oskrzela czyste gardelko blade wezly chlonne ok uszka tez w porzdku.Brak apetytu prawdopodobnie spowodowany jest sama bialaczka tzn przy takiej chorobie sa wzloty i upadki.Dostaje druga serie Virbagenu.Wyniki badania krwi /pierwsze i drugie/ umieszcze ponizej.Anemia jest ale ciut ruszylo do gory.Gdy Gwiazdka przestaje jesc po prostu ja karmie/tylko kiedy przestaje jesc ja sie potwornie denerwuje i caly czas mam uczucie niepokoju tak jakbym siedziala na minie nie moge sie pozbyc tego uczucia.Moze ja juz fiksuje?/.Podaje wyciag z buraka i pokrzywe/ale nie wiem czy dobra bo dostalam tylko w buraka w kapsulkach a pokrzywe w tabletkach i Gwiazdka strasznie sie na mnie zlosci bo one sa duze i zle jej przelykac.Buraka wysypalam z kapsulki i rozcienczylam w odrobinie wody tak idzie lepiej ale pokrzywa jest okropna i Gwiazdka traktuje ja jak katorge.Moze zle preparaty kupilam?Moze sa takowe w syropie albo w plynie?
Pojechalam tez z Tinka bo sprawiala wrazenie bardzo oslabionej i nie podobalo mi sie to mimo ze poczatkowe objawy jak kaszel i bol gardla wyraznie ustapily.Okazalo sie ze moja kocina ma 42 stopnie goraczki i Engemycyn ktory dostawala zadzialal troszke i koniec.W dalszym ciagu slychac szmery w plucach.Zostal zmieniony antybiotyk teraz dostaje Marbocyl i Tolfedyne w zastrzykach.
Chcialabym przy okazji wyjasnic ze nie pisze tak czesto jak powinnam ale brakuje mi doby.Wiem ze zabrzmi to ogolnikowo troszke ale poza klopotami z kociastymi mam tez powazne klopoty rodzinne i poniewaz chce to wszystko jakos utrzymac w kupie musze tez duzo czasu poswiecic niepelnosprawnemu synowi i corce ktora tez przezywa ciezki okres w swoim zyciu.Chcac temu wszystkiemu zaradzic bywa ze sypiam po dwie trzy godziny na dobe i uwierzcie mi ze nieraz sil juz brakuje na napisanie czegokolwiek bo nawed mozg rozsadniejszy chyba niz ja odmawia wspolpracy.Pisze o tym ogolnie bo trudno tak obnazac sie przed calym swiatem ze swoich prywatnych klopotow ale jednoczesnie chce zebyscie wiedzieli ze brak wpisow na watku nie jest moja ignorancja tylko ze czasami jest tak ze czlowiekowi wali sie wszystko na glowe i muszac wszystko jakos scalic ogarnac zaradzic na wszystko inne brakuje czasu.
Prosze Was o wyrozumialosc.
A teraz wyniki badan.
Pierwsze z 20 kwietnia:
ASPAT 51,74 U/L
Alat 78,19 U/L
Mocznik 7,7 mmol/L
Kreatynina 89,81 mikromol/L
Albuminy 2,73 g/L
Bialko calkowite 118,09 g/L
MORFOLOGIA MANUALNIE
segm 47
limf 48
kwas 3
mon 2
Hematologia
Leu: 16,77 (3,0 -15,0)
Lim: 22,0 (22,0 - 55,0)
Mon: 71,1 (1,0 - 4,0)
Gra: 6,9 (35,0 - 75,0)
Ery: 4,96 (6,5 - 10,0)
MCV 46,6 (39,0 - 55,0)
Ht: 23,1 (24,0 - 45,0)
MCH: 16,5 (13,0 - 17,0)
MCHC: 35,4 (30,0 - 36,0)
RDW: 17,0 ( 4,0 - 7,0)
Hb: 8,2 (8,0 - 15,0)
Tro: 187 (100 - 400)
MPV 8,3 (4,0 - 7,0)
Pt: 0,16%
PDW: 9,3 (4,0 - 7,0)
w nawiasach podaje normy.
Drugie badanie z 12 maja
Tym razem sma morfologia z rozmazem.
Kwas 2
Pal 1
segm 54
limf 41
mon 2
Leu: 20,58
Lim: 39,9
mon 57,8
Ery: 5,17
Gra: 8,3
MCV: 47,1
Ht: 24,3
MCH 14,5
MCHC: 30,8
RDW: 15,4
Hb: 7,5
Tro: 169
MPV: 8,5
Pt: 0,14%
PDW: 10,0 normy w nawiasach przy pierwszych wynikach.
Sciaskam serdecznie wszystkie Ciocie i polecamy sie laskawej pamieci.
Jutro wet zdecyduje kiedy podac bedzie trzeba trzecia serie Virbagenu ale najprawdopodobniej zaraz po drugiej.Zostal juz zamowiony.JUtro podam dasze wiesci.
