Andrzejek - miał cudowny DOM - odszedł [']

» Śro maja 20, 2009 7:59

anita5 pisze:Andrzejek sporo je, jak na dzień po zabiegu.
To może i utyje.
Jest przekochany, mruczy na okrągło.

czuję, że jeszcze go będziesz odchudzać :wink:

jak się dzisiaj czuje?

» Śro maja 20, 2009 8:57

ja tez mocno trzymam kciuki!

» Śro maja 20, 2009 9:20

jak je to na pewno czuje się już lepiej

» Śro maja 20, 2009 9:46

Jedz Jędrusiu, jedz, będziesz jeszcze dużym i pięknym kotulcem :ok:

» Śro maja 20, 2009 10:52

czułam przez skórę że szykuje się nam na formum nowy Łabądek

» Śro maja 20, 2009 14:10

Andrzejek wielce zadowolony.
Futro wyłazi z niego masakrycznie, a ja go teraz poprzytulałam w moim ulubionym czarnym golfie...

Tulas z niego wielki, mruczy, przytula główkę, chce żeby go głaskać...
Zjadł teraz obiad, ale wcale nie wybiera się spać - chodzi sobie po pokoju, bardzo jest żwawy.

» Śro maja 20, 2009 15:26

Super że u Andrzejka taka poprawa! Dzielny kocurek! :-)

» Śro maja 20, 2009 16:27

tak bym chciała goteraz zobaczyć

najlepiej przy jedzeniu

» Śro maja 20, 2009 18:12

Liwia_ pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4444730#4444730 jeszcze jeden bazarek

Bazarek podrzucony!
A my serdecznie pozdrawiamy i życzymy zdrowia!

» Śro maja 20, 2009 19:05

Dziękujemy za pozdrowienia i podrzucanie i obecność...

Andrzejek zjadł kolację. a potem bawił się myszką!

Jest problem z antybiotykiem, nie chce, broni się, wypluwa...

» Śro maja 20, 2009 19:07

Andrzejek serdecznie dziękuje ciociom Dagmarze-Oldze i Gosiar za bazarki, dzięki którym dziś zaopatrzyłam spiżarkę andrzejkową - mamy puszki a/d i conva mięsnego.
:1luvu:

» Śro maja 20, 2009 19:22

niedobrze z tym pluciem lekiem. nie wiem czy mam dobry pomysł - można go z czymś zmieszać czy nie wolno? z odrobiną pasztetu albo pasty witaminowej/odkłaczającej? nie wiem,może gadam herezje...
zawsze wolałam antybiotyk w iniekcji - bo to umiem podać.
PS. psze Pani psze nie dziękować mi ino tym co bazarkują :-)