Fiord - prawienorweg. Komu kawał kota do kochania?

[sibia]

kiedy moja Kulencja siada przed dwa razy wiekszym Fiordaluszem i dyscyplinuje go wzrokiem. A on się rakiem wycofuje...

Jakoś tak jest, że wszystkie kobiety w Twoim domu mają niezwykle przenikliwe spojrzenie...

[redaf]

wszystkie kobiety w Twoim domu mają niezwykle przenikliwe spojrzenie...

A panowie malutkie rozumki

Kiedy siedzę przy komputerze Fiordoświat jest w porządku.
Można mnie obserwować leżąc na parapecie, albo na dywanie.
Każde podniesienie się z krzesła uruchamia w kocie odruch "Gdzie idziesz"? Krowiak człapie za mną wszędzie.
Od dwóch dni przeżywa straszne traumy w łazience.
Kiedy wchodzę do wanny i przestaję być widoczna - to musi oznaczać, że mnie połknął wielki biały potwór. W domyśle - i kto mnie teraz będzie karmić?
Fiordalusz siada na środku łazienki i zaczyna drzeć japę.
Zbiega się reszta towarzystwa, żeby sprawdzić o co kaman.
Wtedy trzeba wychynąć znad krawędzi wanny i uspokoić koteczka.
Raz wyjrzałam z czapą szamponowej piany na łbie.
Mina Fiorda - bezcenna

[Fri]

wszystkie kobiety w Twoim domu mają niezwykle przenikliwe spojrzenie...

A panowie malutkie rozumki

dobrze, że tylko rozumki..

Każde podniesienie się z krzesła uruchamia w kocie odruch "Gdzie idziesz"? Krowiak człapie za mną wszędzie.

czy to znaczy, ze masz trzeciego kota?

[Nualla]

Każde podniesienie się z krzesła uruchamia w kocie odruch "Gdzie idziesz"? Krowiak człapie za mną wszędzie.

czy to znaczy, ze masz trzeciego kota?

Oj ma chłopak dar przekonywania... gdyby miał być u mnie TRZECIM kotem, zostałby nim na 100% Fajnie mieć 3 tylko czasem rąk nie starcza i w łóżku ciasnawo

[joasia_lew]

Kiedy siedzę przy komputerze Fiordoświat jest w porządku.
Można mnie obserwować leżąc na parapecie, albo na dywanie.
Każde podniesienie się z krzesła uruchamia w kocie odruch "Gdzie idziesz"? Krowiak człapie za mną wszędzie.
Od dwóch dni przeżywa straszne traumy w łazience.
Kiedy wchodzę do wanny i przestaję być widoczna - to musi oznaczać, że mnie połknął wielki biały potwór. W domyśle - i kto mnie teraz będzie karmić?
Fiordalusz siada na środku łazienki i zaczyna drzeć japę.
Zbiega się reszta towarzystwa, żeby sprawdzić o co kaman.
Wtedy trzeba wychynąć znad krawędzi wanny i uspokoić koteczka.
Raz wyjrzałam z czapą szamponowej piany na łbie.
Mina Fiorda - bezcenna

Te typki od Redaf to tak mają, przykładem mój Łomtaś,tak jak bym o mojej koteni czytała, gdy tylko znikam jej z pola widzenia, biegnie za mną i też cyt."drze japę", nawet jak śpi to od czasu do czasu, podnosi mordkę z błogiego snu, patrzy na mnie, robi "miauu" i śpi dalej.

[varia]

Te typki od Redaf to tak mają, przykładem mój Łomtaś,tak jak bym o mojej koteni czytała, gdy tylko znikam jej z pola widzenia, biegnie za mną i też cyt."drze japę", nawet jak śpi to od czasu do czasu, podnosi mordkę z błogiego snu, patrzy na mnie, robi "miauu" i śpi dalej.

To z wdzięczności.
Za wyrwanie z redafowych szponów.

[redaf]

Oj ma chłopak dar przekonywania...

Na Koć nie działa. Wcaleawcale

[progect]

Od dwóch dni przeżywa straszne traumy w łazience.
Kiedy wchodzę do wanny i przestaję być widoczna - to musi oznaczać, że mnie połknął wielki biały potwór. W domyśle - i kto mnie teraz będzie karmić?

hmm, kąpiesz się od dwoch dni....
a Fiordek jest u ciebie ze dwa miesiące chyba.............

[varia]

hmm, kąpiesz się od dwoch dni....
a Fiordek jest u ciebie ze dwa miesiące chyba.............

Praquet, na pewno chcesz to drążyć?

[progect]

hmm, kąpiesz się od dwoch dni....
a Fiordek jest u ciebie ze dwa miesiące chyba.............

Praquet, na pewno chcesz to drążyć?

chcę

[moś]

dobre..ja bym tego nie drazyla

[Fri]

alesz,
podrążmy...!

[diament38]

Witam wszystkich Fiordomaniaków. Widzę że zachwalacie go pod niebiosy. Chcę go na stałe do domu żeby go zagłaskać , ale muszę czekać do jutra bo ponoć kogoś odwiedza dzisiaj. Oczywiście poczekam i modle się żeby trafił do mnie. jest przeuroczy

[ruru]

he, he
Fiordzik jest casting na ciebie

[diament38]

Jest, jest i to dość spory. Z tego co się dowiedziałam to 3 miesiące nikt się nie pytał o niego ,a teraz ma popyt.