Bury Miłek bez białego potwora. Nowe zdjęcia! Cudowności :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 17, 2009 21:25

Złapany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Komu to bure cudeńko?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie maja 17, 2009 21:49

dubel

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie maja 17, 2009 21:51

Na razie drze japę w mojej łazience :roll:
Jutro wraca TŻ, zdziwi się. A ja nie wiem jak się dostać do kibelka...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon maja 18, 2009 7:35

Hop, DT potrzebny!
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon maja 18, 2009 9:18

Mamy ok. dwumiesięcznego burego chłopaka. Przestraszony, bez agresji. Daje się głaskać, gerberka z palca wcina aż mu się uszy trzęsą, chrupki też pożera wzorcowo. Ma brudne uszy, pchły już chyba zdechły, poza tym wygląda zdrowo, ale u weta jeszcze nie był i nie wiem czy dziś dam radę go zabrać.

Nie może u mnie zostać, bez łazienki nie da się żyć :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon maja 18, 2009 11:12

Obrazek Obrazek

Już miziam po brzuszku 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon maja 18, 2009 11:48

cudo!
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Pon maja 18, 2009 21:16

Malutki jest cudny :1luvu:

Bardzo prosimy o DT. Jana ma straszne przepełnienie, a ja miałam pp w domu.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon maja 18, 2009 22:28

podnoszę
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pon maja 18, 2009 22:48

Kurde. Mały rzyga strasznie. Jedzeniem.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon maja 18, 2009 22:51

Pewnie się przejadł...i robale :(
Biedny maluszek, trzymam kciuki ...
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto maja 19, 2009 8:27

Wczoraj Miłek (bo z ul. Miłej, a poza tym milusi jest) bardzo mnie nastraszył.

Najpierw mizialiśmy się, mały włączył mruczenie. Potem zaczął wyć i mlaskać, już wiedziałam co będzie. Rzygał jak kot :( Pawie produkował z takim odrzutem, że trafiały nawet poza klatkę. Wymiotował na trzy tury, więc wszystkie posłanka są w pralce, a Miłek leży na kocu i podkładach. Na noc zabrałam wszelkie jedzenia.

Dziś rano Miłek wołał mnie z łazienki żałośnie. Zastałam go w dobrej formie, bardzo szybko zaczął mruczeć, nadstawiać się do głaskania, barankować nawet. Z duszą na ramieniu dałam mu trochę gerberka z kleikiem ryżowym, zjadł i nic się nie stało. Po pewnym czasie dostał drugą porcyjkę, zjadł i dalej dobrze. Na wszelki wypadek jednak nie zostawiałam mu więcej jedzenia, może wczoraj faktycznie się przeżarł?

Kupy w kuwecie, w normie, twarde i bez obcych.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto maja 19, 2009 8:36

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto maja 19, 2009 8:57

Przejadł na pewno, głodomorek :wink:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto maja 19, 2009 9:28

U nas prawie wszystkie koty rzygają w trzech turach, więc jak zbiorę pierwszą partię pawia, to nawet nie wychodzę z pokoju tylko czekam.

Pewnie się przeżarł, do tego stres, zmiana miejsca, zmiana jedzenia - może mu się nałożyło.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: label3, Marmotka i 80 gości