Smutaskowo Dorci44 - 17.05.09 Grześ (') POŻEGNANIE :(((

[Anka]

Dorciu, kochanie, nie obwiniaj się, proszę, Grześ tego na pewno nie chce.
Stało się z pewnością tak, jak się stać miało.
Ty byłaś z Nim stale, a On z Tobą, nosiliście się w sercach. Nikt nie był z Nim tak jak Ty. W momencie śmierci też byliście razem. I nadal jest z Tobą, chociaż inaczej.
Z tego co czytam, co widzę na zdjęciu - to był cudowny, ciepły, po prostu Dobry Człowiek. I wierzę głęboko, że trafił tam, gdzie jest szczęśliwy. I stamtąd będzie nad Wami czuwał.

Wieczny odpoczynek racz MU dać Panie...

A choćby ktoś i umarł, żyć będzie...

[kinga w.]

"Daj nam wiarę że to ma sens
że nie trzeba żałować przyjaciół
że gdziekolwiek są dobrze im jest
bo są z nami choć w innej postaci

i przekonaj że tak ma być
że po głosach tych wciąż drży powietrze
że odeszli po to by żyć
i tym razem będą żyć wiecznie"

Z. Preisner "Kolęda dla nieobecnych"

[sardrak]

skopiowałem z dogo ,mama płacze i słucha spoglądając w niebo

http://www.youtube.com/watch?v=OAWfyexuyrQ


jutro podam dokładną date i godzinę pogrzebu .
Niestety nie można prochów rozsypać
Musi być pochówek .
Prawdopodobnie będzie to w piątek .

Kremacja będzie na Wólce w środę o godz. 23.

będziemy coś próbować załatwić

dla czego Darłówko ? odpowiem za mamę ,od 2 r. życia wyjeżdzalismy do Darłówka ,zawsze 1 czerwca ,małe domki kempingowe o nazwie Bursztyn ,tata zawsze tam na kamieniach kochał łowić ryby ...kochał Darłówko .
a my kochamy jego
i bardzo byśmy chcieli aby jakaś jego część chociaz tam pojechała

[Ivcia]

albo prochy do morza wsypać...

Jeśli chodzi o stanowisko kościoła w tej sprawie to jest jednoznaczne.

A i prawo chyba nie pozwala...

[Szelmaa]

a może ktoś da radę przesłać na pogrzeb chociaż pocztówkę Darłówka? Zdjęcie? Żeby jednak ten ukochany Darłówek Grzesiowi towarzyszył w ostatniej drodze..

[Motodrama]

albo prochy do morza wsypać...

Jeśli chodzi o stanowisko kościoła w tej sprawie to jest jednoznaczne.

A i prawo chyba nie pozwala...

Niestety nie pozwala. Ale to w przypadku Dorci chyba głównie kwestia wiary, skoro pisze że nie da rady.

[kukuszka12]

Ludzie są jak wiatr(...).jedni lekko przelecą
przez życie i nic po nich nie zostanie, drudzy
dmą jak wichry, więc zostają po nich serca
złamane, jak drzewa po huraganie. A inni
wieją jak trzeba. Tyle, żeby wszystko na czas
mogło zakwitnąć i owocować. I po tych zostaje
piękno naszego świata jak po Grzegorzu.....



[/i]

[Alina1971]

Chciałabym móc pomodlić sie z wami wszystkimi na mszy

[zorba]

Kurdę, a nie znacie się tak dobrze z zakładem pogrzebowym przeprowadzającym kremacje albo chowającym urnę? Czasem mogliby się zgodzić na choćby odrobinkę prochu, wiem że u nas po cichu tak można ( kremacja jest w Poznaniu). Tak, rozsypywanie prochów jest w Polsce nielegalne .... Każdy powinien mieć prawo żyć jak chce i umrzeć jak chce ....

[xandra]

kochani, pojedziemy dziś z Przemkiem do makro i zrobimy jakieś zakupy Dorocie, do tego chciałabym jej dać 200 zł, by miała w domu - to z tych pieniądzy z wpłat

na środę pomyslałam o jakimś malutkim bukieciku, bo będziemy na kremacji o tej 23-ej - taka późna pora, bo zakład generalnie kremacji nie prowadzi, aż myslałam że Bartek się pomylił, ale Darek powiedział że takie są pory po prostu
no i na piątek - wieniec, tez niewielki, z pożegnaniem od miau, wszystkim się zajmę, tylko pomyślmy prosze nad tekstem pożegnania - czy bez tekstu?

[zorba]

" Od Przyjaciół z Miau" ? No nie wiem, chyba ładniej by było żeby coś napisać .... Wiele osób chciałoby uczestniczyć w pożegnaniu a nie może bo daleko mieszka ... Tak jak ja .... Będę myślami i sercem.

[dorobella]

Wiecie, że gdyby zamiast każdego z nas, kto chciałby uczestniczyć w ostatniej drodze, położyć na posadzce kościoła kwiat, choćby białą różę, posadzka utonęłaby w powodzi różanej bieli ..... ja będę myślami i duchem....
Tak jak ci, którym być tam nie dane będzie..

[Alina1971]

Dorobella na pogrzebie mojego Dziadka jego córki pomyślały podobnie jak Ty. Kupily duże kremowe róże dla wszystkich wnuczek i wnuczków.

[kya]

Teraz dopiero weszlam na forum i przeczytalam..... Bardzo Ci wspolczuje Dorciu ,wiem jak to boli gdy straci sie ukochana osobe i wiem co teraz przezywasz ... Ci,ktorzy odchodza sa juz szczesliwi,spokojni .My zostajemy i cierpimy ... Caluje Cie mocno,przytulam i cieple mysli wysylam..

[biamila]

kochani, pojedziemy dziś z Przemkiem do makro i zrobimy jakieś zakupy Dorocie, do tego chciałabym jej dać 200 zł, by miała w domu - to z tych pieniądzy z wpłat

na środę pomyslałam o jakimś malutkim bukieciku, bo będziemy na kremacji o tej 23-ej - taka późna pora, bo zakład generalnie kremacji nie prowadzi, aż myslałam że Bartek się pomylił, ale Darek powiedział że takie są pory po prostu
no i na piątek - wieniec, tez niewielki, z pożegnaniem od miau, wszystkim się zajmę, tylko pomyślmy prosze nad tekstem pożegnania - czy bez tekstu?

A może:
"czas ucieka, wieczność czeka..."