Daisy,Telma,Muczacza i Bajka - po wizycie u D. komunikat

» Śro maja 13, 2009 11:47

smil pisze:A Telma?

Telma mnie naprawdę lubi

» Sob maja 16, 2009 16:56

Telma się rozchorowała

Wczoraj przyszłam, a ona charczała, z oczu ciekło, oddychała buzią,bo nosek zapchany. Dzisiaj byliśmy u D., dostała Convenie i tolfedynę. Miałam jej podawać tolfedynę codziennie, ale Betka zdecydowała, że jednak wraca z urlopu wcześniej. Także jutro jeszcze do nich idę, a wieczorem już wróci ich Pani. Biedna Telmusia

» Sob maja 16, 2009 17:00

O kurczę

Podziębiła się?

Kciuki za szybki powrót do zdrowia :ok:

» Sob maja 16, 2009 19:11

Ale się porobiło, no niedobrze

» Sob maja 16, 2009 19:17

Ojej...

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Nie maja 17, 2009 18:09

jestem

wrocilam nie tylko z powodu Telmy, ale to byl jeden z wazniejszych powodow w sumie - jakos mi nie wyszedl urlop w tym roku :wink:

Telma nie odstepuje mnie na krok

chodzi za mna i sie skarzy w glos, jaka to ona biedna

i faktycznie jest biedna, gluty w obu dziurkach od nosa (takie "stale" gluty, nie bardzo daje sie je wykichac

)
chyba schudla ciut
jutro rano do D. po mocniejsza terapie
kurcze nooo, oprocz spraw zwiazanych z obojniactwem i wywinieta powieka nie byla do tej pory chora...

raczej nie bylo to podziebienie - podczas mojej nieobecnosci balkon byl zamkniety przez caly czas, otwierany tylko na jakas godzinke podczas wizyty Katy...
stawiam na obnizenie odpornosci zwiazane z moim wyjazdem

reszta w normie, nadmiziasta

Bajka wzieta na rece natychmiast zaczela mruczec, Daisy chodzi za mna i DRZE pysio, Muczacz kreci osemki i czeka tylko, gdzie by sie na mnie polozyc :roll:

moze przezyje noc :wink:

» Nie maja 17, 2009 18:18

Szkoda, że urlop nie wyszedł tak jak miał wyjść.

Kciuki za Telmę.

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Nie maja 17, 2009 18:31

Agn pisze:Szkoda, że urlop nie wyszedł tak jak miał wyjść.

chyba mi sie zmienilo :wink:

BTW jutro wrzuce zdjecia z wizyty u Ciebie

» Nie maja 17, 2009 19:13

Beata pisze:
Agn pisze:Szkoda, że urlop nie wyszedł tak jak miał wyjść.

chyba mi sie zmienilo

Kurczę, a pamiętasz, jak nie chciałaś jechać?
Samospełniająca się przepowiednia :twisted:

Kciukasy mocne za Telmę, niech wraca zdrowia, skoro Pańcia już w zasięgu :ok:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Nie maja 17, 2009 19:46

smil pisze:
Beata pisze:
Agn pisze:Szkoda, że urlop nie wyszedł tak jak miał wyjść.

chyba mi sie zmienilo

Kurczę, a pamiętasz, jak nie chciałaś jechać?
Samospełniająca się przepowiednia

Kciukasy mocne za Telmę, niech wraca zdrowia, skoro Pańcia już w zasięgu

nio
po spanku w poscieli z Pancia wszystkie koty maja byc ZDROWE :evil:

o!

tja...

jestem dosc przerazona, Telma naprawde do tej pory nie chorowala ( a ma juz 6 lat) - zadnych przeziebien, ani kociego kataru...
kurna :twisted:

wracam na kanape, koci mnie wzywaja :wink:

» Nie maja 17, 2009 20:34

Beata pisze:
Agn pisze:Szkoda, że urlop nie wyszedł tak jak miał wyjść.

chyba mi sie zmienilo

Mi też się pozmieniało. Teraz mam jedyne marzenie wyjazdowe - zabezpieczony balkon. :twisted:

Beata pisze:BTW jutro wrzuce zdjecia z wizyty u Ciebie

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Pon maja 18, 2009 14:47

zdjecia wieczorkiem

spalam przygnieciona 4 kotami, dosc niewygodnie mi bylo :lol:

Telma dzisiaj ciut lepiej, ale nadal zafafluniona wiec pojechalam do D. rano - na szczescie sama, bo D. dopiero po poludniu osobiscie dzis przyjmuje
wzielam atecortin
kupilam tez sol fizjologiczna w malych ampulkach - bede nawilzac nosek, i rumianek - zrobie jej seans parowodny :wink:

Bajka dzisiaj przeszczesliwa, wiekszosc dnia przelezala na sloneczku na balkonie, i jak do niej wychodzilam to sie tylko wyyyyyciagala i mruuuuuczala :lol: