Umrzeć.. - potrzebne środki za zabieg Kocidy - 600 i badanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 17, 2009 16:13

Muszka zamieszkała na Mokotowie.
Aldo zamieszkał w łazienko-pralnio-kotłowni. Trochę poleżał u mnie na kolanach, poprzytulał się, teraz leży skulony w kąciku. Czasu mu potrzeba, spokoju...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie maja 17, 2009 17:23 koty

posłałam nowe fotki Kocidy Bazyliszkowej - dama zapozowała na stole w pokoju pięknie - mam nadzieję, że niebawem zobaczycie!

ASK - ja byłabym za pokazaniem oczu Daszka dr Garncarzowi lub dr Łobaczewskiej - okuliści w dwóch krańcach W-wy - daj znać czy się wybierasz i do kogo.

Fotki Daszka CUDNE - jak on Was kocha i jaki zrelaksowany !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Nie maja 17, 2009 17:56

Biedny Aldus jeszcze nie wie, ze zmiana miejsca jest na lepsze - zestresowany kuli sie w lazience. Zwymiotowal troche purinowej puszki (pierwszy raz sie przytrafil pawik). Chce mu oszczedzac stresu, a nie wiadomo co bedzie mniejszym stresem. :-(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie maja 17, 2009 17:59

Tobrex ma brać 4razy dziennie przez 7dni. Jak nie będzie poprawy weźmiemy pod uwagę wizytę u okulisty. Stan nie jest taki nie wiadomo jak ciężki, po prostu łzawią mu oczka a reszta jest ok i nie chce go bardziej stresować. Ale dzięki wydra że pomyślałaś o tym.

Daszek jest szczęśliwy, zresztą widać to na fotkach. Ma apetyt, bawi się i tak jak napisałam nie chce go w tej chwili dodatkowo stresować.

I gratulacje że Muszeńka znalazła domek a Aldo ma nowy apartament.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 17, 2009 18:28 Re: koty

wydra pisze:posłałam nowe fotki Kocidy Bazyliszkowej - dama zapozowała na stole w pokoju pięknie - mam nadzieję, że niebawem zobaczycie!


Już są, można podziwiać piękną Kocidę :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2009 18:30

śliczna i pełna uroku :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie maja 17, 2009 19:19

cudna, zielonooka księżniczka
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2009 8:05

DAMA NA SWOIM STOLE :lol:

Jak odżyła i zupełnie inaczej siedzi. Widać,że stres ja odpuszcza!

Wydra ci okulisci to w jakich rejonach urzędują. Nie wiem co będzie z daszkowymi oczami ale tak na wszelki wypadek mężusia juz teraz musze urabiać na ew.wyjazd. No i jakie koszty. Musi sie chłopina osłuchać. On kierowca ja nawet prawka nie mam. :cry:
Dzis 3 doba zaczęła się tobrexu. Jak tylko zakropli sie oczy to od razu lepiej. I nie wyrywa już tak głowy i nie prycha-więc nie urażają go krople. A że nie lubi-to juz inna sprawa. Dziś kolega od 3.30 RANO ze stadem szalał :lol: Przychodził się miziać i dalej leciał po mnie na balety :lol:
Oj dali mi popalić :twisted:Jak wstałam by gadziny popędzic wszystkie jak jeden pognały do kuchni i patrzyły na puste michy. Daszek z Wojtkiem nie byli bezczynni, on wskoczyli na blat i wyrzut w oczach mówił wszystko. Tak wiec paniusia wstała ,nakarmiła i wzięła sie do roboty. Nawet dzieki nim zupinę zdążyłam upichcić!!!! Taka robotna ze mnie dziewczynka :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 18, 2009 9:49

Porządna gospodyni zawsze gotuje zupę o 3.30. :lol:

Dagmara-Olga mnie słusznie pogoniła, że Trusia mało fotografowana jest, to dzisiaj rano przed wyjściem do pracy machnęłam na szybko:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon maja 18, 2009 10:23

I prawdziwa gospodyni o tej porze idzie spać z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku :lol: A nie grzebać w papierkach!!!
Musze sprostowac, o podanej porze nie wstałam, choć tez rano było jak w gary wpadłam :cry:

Trusia sliczna. Właściwie koty p.Aldony-to klub burasków "masci różnej choc uroczej" :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 18, 2009 11:38

:1luvu: buraski są cudowne - to koty o wielkich sercach :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon maja 18, 2009 11:54

Mamy jednego "nie-buraska" Adusia.
Na zdjęciu tylko widać, że nic nie widać :evil:

Obrazek Obrazek

Siedzi w kąciku. :( Podchodzi zachęcony jedzeniem, głaskaniem, daje się brać na ręce i chyba nawet mu się podoba przytulanie.
Jeszcze trochę czasu w tej zbroi...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon maja 18, 2009 12:13

A Alduś to tez p.Aldony? Bo mi sie cos juz pomerdało :lol:
Rachube straciłam!
Głaski dla rycerza :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 18, 2009 12:15

Tak, Alduś pojawił się u pani Aldony w zeszłym roku. Sam się wprowadził. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon maja 18, 2009 12:20

Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 88 gości