Quazimodo [*] Panie Bezo,Rozgotowany Kalafiorku, Przyjacielu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 18, 2009 10:10

Ja też trzymam kciuki za kochanego kotulca.
Trzymajcie się.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 18, 2009 10:15

o rany trzymam mocno kciuki by bylo dobrze!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 18, 2009 10:17

Mocne kciuki. Trzymajcie się.


Qua, nie wygłupiaj się, chłopaku. No!

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2009 10:19

doczytałam. Zu, tak bardzo mi przykro :( trzymajcie się jakoś oboje.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 18, 2009 10:21

Kochana,
myślami jestem przy Was... mocne, mocne kciuki za zdrówko Qua i za Ciebie - dacie radę :!:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pon maja 18, 2009 10:24

Dziękujemy!

Ja zaraz wybiegam i biegnę do Qua. Posiedzimy, pouspakajamy się! Kurde nie myślałam, że to może być wylew :cry: ja go uspokajam jak z nim siedzę. Mam nadzieję, że uda nam się kotkowy mózg trochę uśpić i na spokojnie pojechać do naszej pani wet. Jestem beznadziejnym przypadkiem, a Qua nie ma szczęścia, On na prawdę nie ma szczęścia. Ale to chyba nie był taki straszny wylew to znaczy Qua chodzi chociaż kręci się w kółko. Ten czas jest taki diabelnie paskudny :(

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2009 10:24

kciuki mocne za Was
walcz, koteczku

Sis

 
Posty: 15964
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon maja 18, 2009 10:27

mocne kciuki, Malati. skrobnij choć słówko jak dotrzesz do domu, będziemy czekac na wieści na szpilkach.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon maja 18, 2009 10:29

Miki jest już z Qua u weterynarza, udało się mu pobrać krew, nie było łatwo ale udało się! Miałam pytanie czy zakładać wenflon. Zakładać! Nie wiem czy się uda, jak to powiedziano nie będzie łatwo. Prosimy o kciuki za wenflon. Zaraz napiszę coś więcej!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2009 10:30

trzymajcie sie jakos
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 18, 2009 10:32

Trzymamy ciepłe mysli dla Was!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon maja 18, 2009 10:40

Wenflonu nie udało się założyć, weterynarz bał się podać Qua relanium. Poprosiłam o receptę, będę konsultować.

Tak się boję przekroczyć granicę tego co konieczne ;(

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2009 10:40

Malati, ciepłe myśli ślemy. Całe mnóstwo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon maja 18, 2009 10:40

Trzymam kciuki za Was bardzo mocne.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon maja 18, 2009 10:43

Malati, trzymaj się swojej intuicji. I leć do domu.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości