InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 9

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 17, 2009 14:25

maciejowa pisze:Czesc Inusiu :) :flowerkitty:

Ceść Mrubisku :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2009 14:29

Zabiję MruJafkę i Inkę! No, normalnie zatłukę!
Inka spała sobie w pokoju, Mru zaparła się spać w legowisku w kuchni. OK. Ich prawo. Ale kuchnia jest też jadalnią. Nad ranem (tzn. ok. 8) obudziły mnie odgłosy bijatyki. Inka poszła do kuchni na małe conieco, Mru pewnie jak zwykle ostatnio ją oskrzeczała, nie wiem, która pierwsza zaczęła tłuc drugą. Kiedy dotarłam, Ina zwiewała z kuchni, robiąc z ogona wiewiórę, a z noska Mru kapnęła krew.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2009 15:19

Ojejku :( :( :( :(
mam nadzieję , że z Mru wszystko w porzadku :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 17, 2009 15:20

trawa11 pisze:Ojejku :( :( :( :(
mam nadzieję , że z Mru wszystko w porzadku :roll:

Tylko 1 kropla poleciała na podłogę, 2 następne zlizała, a potem zaschło, ale boję się, co dalej

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2009 15:22

MaryLux pisze:
trawa11 pisze:Ojejku :( :( :( :(
mam nadzieję , że z Mru wszystko w porzadku :roll:

Tylko 1 kropla poleciała na podłogę, 2 następne zlizała, a potem zaschło, ale boję się, co dalej


a wczesniej też sie biły :?:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 17, 2009 15:25

trawa11 pisze:
MaryLux pisze:
trawa11 pisze:Ojejku :( :( :( :(
mam nadzieję , że z Mru wszystko w porzadku :roll:

Tylko 1 kropla poleciała na podłogę, 2 następne zlizała, a potem zaschło, ale boję się, co dalej


a wczesniej też sie biły :?:

Kiedyś, raz. Wtedy Mru dostała w pysia jakąś tabletkę, uciekała, a Inka ją goniła. Potem Mru zbyt się bała, żeby zrobić cokolwiek poza skrzeczeniem. Dopiero drugi dzień od tamtego incydentu wychodzi ze swojego pokoju (Inka u niej bywa codziennie)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2009 15:41

MaryLux pisze:
trawa11 pisze:
MaryLux pisze:
trawa11 pisze:Ojejku :( :( :( :(
mam nadzieję , że z Mru wszystko w porzadku :roll:

Tylko 1 kropla poleciała na podłogę, 2 następne zlizała, a potem zaschło, ale boję się, co dalej


a wczesniej też sie biły :?:

Kiedyś, raz. Wtedy Mru dostała w pysia jakąś tabletkę, uciekała, a Inka ją goniła. Potem Mru zbyt się bała, żeby zrobić cokolwiek poza skrzeczeniem. Dopiero drugi dzień od tamtego incydentu wychodzi ze swojego pokoju (Inka u niej bywa codziennie)


no , nie wiem co Ci poradzić :(
U mnie nie było takiego przypadku.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 17, 2009 15:52

Inusiu, nie bij juz Mru. To nieladnie.
Mru Dobra Rada

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 17, 2009 18:50

Nooo Ineczko,nie pomyslałabym że z Ciebie taki brutal,ale nie bij się już z Mru dobrze?

Myszka też dobrze radzi
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 18, 2009 7:58

Siemasz Inko! Jak sie spalo? Sloneczko swieci? U mnie tak. Bede mogl wyjsc na balkon :)
MruMan 8)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 18, 2009 8:13

Dzien dobry :)

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon maja 18, 2009 8:47

Cześć Ineczko :D
Czemu bijesz Mru?

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 18, 2009 8:54

trawa11 pisze:
MaryLux pisze:
trawa11 pisze:
MaryLux pisze:
trawa11 pisze:Ojejku :( :( :( :(
mam nadzieję , że z Mru wszystko w porzadku :roll:

Tylko 1 kropla poleciała na podłogę, 2 następne zlizała, a potem zaschło, ale boję się, co dalej


a wczesniej też sie biły :?:

Kiedyś, raz. Wtedy Mru dostała w pysia jakąś tabletkę, uciekała, a Inka ją goniła. Potem Mru zbyt się bała, żeby zrobić cokolwiek poza skrzeczeniem. Dopiero drugi dzień od tamtego incydentu wychodzi ze swojego pokoju (Inka u niej bywa codziennie)


no , nie wiem co Ci poradzić :(
U mnie nie było takiego przypadku.

Już czasem się czuję bezradna :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 18, 2009 9:01

maciejowa pisze:Inusiu, nie bij juz Mru. To nieladnie.
Mru Dobra Rada

Ale moja Duza zawse mi mówiła, ze jestem bzytka, to raz zachowałam się naprawdę bzytko, niech wie, kiedy jestem bzytka, a kiedy uadna :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 18, 2009 9:08

kociczka39 pisze:Nooo Ineczko,nie pomyslałabym że z Ciebie taki brutal,ale nie bij się już z Mru dobrze?

Myszka też dobrze radzi

Dziś się z nią na pewno nie pobiję, bo ją Duza prawie całkiem zamknęła...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 113 gości