
Kocham takie buraski a mam tylko jednego - Cezara.

Trzymam kciuki,żeby wam sie nie chciało oddać go


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Macda pisze:Siostrzyc skąd wiesz, że kotuch ma właścicela?
Jak się u Was zachowuje?
Malgorzata pisze:jakiego koloru ma oczy /widze, ze zielone, czy zdjecie mowi prawde?/
siostrzyc pisze:Macda pisze:Siostrzyc skąd wiesz, że kotuch ma właścicela?
Jak się u Was zachowuje?
kot jest zadbany. nie mógł dużo czasu spędzić na ulicy. ma sierść w bardzo dobrym stanie. miękką, przyjemną. jest dosyć chudy, ale nie można powiedzieć że zabiedzony, pałaszuje wszystko co mu się da.
lubi się bawić. wstążką i piłeczka. nie chowa się po kątach. nie przepada za dotykaniem, nie jest super ufny, ale jak go łagodnie podejść to pozwala się głaskać...
no i mruczy, mruczy na maksa, w charakterystyczny sposób się nadstawia. dlatego przez chwilę myślałałam że to kotka z rują.
Macda pisze:Jeśli wyraźnie widzisz jajka to zapewne nie jest kastrowany...
Macda pisze: że kot został wyrzucony ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości