Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pj_kejti pisze:Witam, czy ktoś zagląda jeszcze do tego wątku? Mam sytuację awaryjną - Skid, 7 tygodniowy kociak od 4 dni leczony jest na panleukopenię - nie jestem pewna co dostaje, ale napewno antybiotyki, środki przeciwwymiotne, środek zbijający temperaturę, jakieś środki wzmacniające, 2 razy dziennie kroplówkę. Dzisiaj w nocy jego stan się pogorszył - temperatura powyżej 40 stopni, mało pije, ale od wczoraj sam je pokarm instant Convalescence. Weterynarz mówi, że jest źle, a ja nie wiem co robić - prosić o surowicę (jest dostępna), czy już za późno?
pj_kejti pisze:Moja weterynarz mówiła o podawaniu surowicy z ozdrowieńca, ale podobno ryzyko jest duże, ponieważ grupy krwi muszą się zgadzać -.- aktualnie nie ma czasu na szukanie ozdrowieńca i badanie grupy krwi obu kotów
Tweety pisze:surowica na pewno nie zaszkodzi, czasem podawana jest rzutem na taśmę w ostatniej chwili. My często też stosujemy Virbagen Omega (koci interferon, niestety dość drogi, ale czasem weci często stosujący sprzedają pojedyncze dawki). Jeżeli je to i tak jest super, oby jak najdłużej. Poszukaj w okolicy (znajomi, ktoś z miau) kotów regularnie szczepionych, też mogą być dawcami surowicy z osocza, drugim wyjściem (nieco gorszym) jest podanie psiej surowicy
pj_kejti pisze:Tweety pisze:surowica na pewno nie zaszkodzi, czasem podawana jest rzutem na taśmę w ostatniej chwili. My często też stosujemy Virbagen Omega (koci interferon, niestety dość drogi, ale czasem weci często stosujący sprzedają pojedyncze dawki). Jeżeli je to i tak jest super, oby jak najdłużej. Poszukaj w okolicy (znajomi, ktoś z miau) kotów regularnie szczepionych, też mogą być dawcami surowicy z osocza, drugim wyjściem (nieco gorszym) jest podanie psiej surowicy
Dzięki za pomoc, zbieram wszystkie możliwe informacje, nie chcę stracić kolejnego kotka (poprzedni też miał P.)
Tweety pisze:surowica na pewno nie zaszkodzi, czasem podawana jest rzutem na taśmę w ostatniej chwili. My często też stosujemy Virbagen Omega (koci interferon, niestety dość drogi, ale czasem weci często stosujący sprzedają pojedyncze dawki). Jeżeli je to i tak jest super, oby jak najdłużej. Poszukaj w okolicy (znajomi, ktoś z miau) kotów regularnie szczepionych, też mogą być dawcami surowicy z osocza, drugim wyjściem (nieco gorszym) jest podanie psiej surowicy
Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, puszatek i 341 gości