kalair pisze: A! Te puchy, co zamawiałaś-te tanie-jak idą?
Pierwsza poszła. Teraz miały dłuższą przerwę bo jednak puszka to jest u mnie "żarcie zastępcze" i... nie bardzo chcą. Domieszałam do tego tuńczyka to bardziej wchodziło. Wygląda na to że mi towarzycho fochy stroi - kupię im whiskasa i zobaczę. Jak tego nie ruszą, a zawsze na whiskasa rzutem wpadały, to znaczy że maja po prostu za dużo w d... Na razie ze wzgl. na pozostałości w kuwecie mają dzień na chrupkach.



