Pożar w zaklętym dworze. 6 odłowionych plus 3 maluszki

[barba50]

Barba50, nie możge dodzwonić się do Pani Ireny, więc Ciebie proszę o sygnał gdy ślepinka nie będzie już wymagała karmienia. Przyjadę po nią. Niewidomy kot ma małe szanse na adopcje. Najlepiej takiemu kotu w warunkach domowych, więć dołączy do moich pozostałych ślepaków.

Teoretycznie tak. Ale praktyka ostatnich miesięcy pokazała co innego.
Zobacz - to jest wątek Jury, trzeciej azylowej ślepinki dla której znalazł się DOM (linki do dwóch pierwszych na pierwszej stronie)

Pierwszy był Mareczek, który pojechał do Flourish do Wrocławia



Potem była Florcia, która została Maszeńką i zamieszkała w Warszawie u Dudusia

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1254eb9d7b5b1573]
[/URL]

No i Jureczek, którego przygarnęła Marcjannakape (też Wrocław), który teraz ma ksywkę Jura Wichura



Może więc warto chociaż spróbować znaleźć ślepince dom

Aaa - umówiłam Fenomenkę do okulisty, do dra Garncarza na 14 maja (wcześniejszych terminów nie było)

[Florentyna]

Barba 50, ma szczęsliwą reke do ślepinków to moze i tym razem zdarzy sie cud

[Prakseda]

Barba, gdyby się trafił dobry domek, to super.
Gdyby nie jednak, ma u mnie swoje miejsce.
Tak się umówmy. OK?
I dzięĸuję Ci bardzo.

[ksiezna_kluska]

czy już wiadomo, kiedy Fenka ma wizytę u dr Garncarza?

biedactwo, może jednak da się coś z tymi oczkami zrobić...

[alessandra]

czy już wiadomo, kiedy Fenka ma wizytę u dr Garncarza?

biedactwo, może jednak da się coś z tymi oczkami zrobić...

wizyta na 14 maja

maluszka jest juz w klubie ślepaczków,mam nadzieję,że klubowicze nie odmówią wsparcia finansowego dla małej Fenki, oby tylko udało sie uratowac oczka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4389013#4389013

[ksiezna_kluska]

Aaa - umówiłam Fenomenkę do okulisty, do dra Garncarza na 14 maja (wcześniejszych terminów nie było)

przepraszam, nie doczytałam

[Bazyliszkowa]

maluszka jest juz w klubie ślepaczków,mam nadzieję,że klubowicze nie odmówią wsparcia finansowego dla małej Fenki

No jak, ślepaczkom się nie odmawia

[pupus]

I tak są śliczne !!!

[Never]

Aaa - umówiłam Fenomenkę do okulisty, do dra Garncarza na 14 maja (wcześniejszych terminów nie było)

przepraszam, nie doczytałam

Oj, chyba szybciej ta wizyta będzie.... jeśli wierzyć plotkom

[Bazyliszkowa]

Aaa - umówiłam Fenomenkę do okulisty, do dra Garncarza na 14 maja (wcześniejszych terminów nie było)

przepraszam, nie doczytałam

Oj, chyba szybciej ta wizyta będzie.... jeśli wierzyć plotkom

No to kciuki za plotki!

[barba50]

Byłyśmy z Fenką - Fenomenką u p. dra. Obszernej relacji nie będzie, bo Zawada śpi mi na kolanach, ręce i klawiaturze
Ale jest tak - oczywiście herpes. Prawe oko w stanie gorszym, niewidzące. Za to lewe ma szanse widzieć, może nie w 100 % ale zawsze. Wdrażamy leczenie i jesteśmy pozytywnie nastawieni. Więcej jutro. Może nowy wąteczek i jakieś zdjątka będą

Aaaa - Fenka pełna życia i energii

[iwona.krystyniak]

Super wieści, ale się cieszymy.
Mam w domu kota po herpes, nie ma jednego oczka ale drugie za to przepiękne, taki sobie jestem pirat pełną gębą, ma już 7 lat a znalazłam go na wpół żywego jak miał 8 dni.

Jego oczko też badał dr Garncarz i pięknie mu je zaszył, bo Stefankowi niestety wypłynęło.

Mam nadzieję, że Fenka będzie miała równie piękne to drugie oczko i to jej tylko doda uroku bo jest prześliczną dziewczynką.

Barbo, czy przy okazji pobytu u Pani Irenki mogłabyś spojrzeć jak czuje się rodzinka obok maluchów, mama i trzy czarne mordeczki, czy kocia nie straciła pokarmu.
To są koty z Królikarni, bardzo Cię proszę o jakąś wiadomość i z góry dziękuję.

[Bazyliszkowa]

Trzymam kciuki, żeby maleńka widziała chociaż na jedno oczko!

[barba50]

Barbo, czy przy okazji pobytu u Pani Irenki mogłabyś spojrzeć jak czuje się rodzinka obok maluchów, mama i trzy czarne mordeczki, czy kocia nie straciła pokarmu.
To są koty z Królikarni, bardzo Cię proszę o jakąś wiadomość i z góry dziękuję.

A znakomicie Zresztą zobacz (matulka na dwóch ostatnich zdjęciach)

[iwona.krystyniak]

Bardzo się cieszę, że tak ładnie się zaadoptowały do nowej sytuacji, najbardziej bałam się, że mama straci pokarm.

A jak wizyta z Fenomenką u doktora Garncarza, zżera nas ciekawość?