Prakseda pisze:Barba50, nie możge dodzwonić się do Pani Ireny, więc Ciebie proszę o sygnał gdy ślepinka nie będzie już wymagała karmienia. Przyjadę po nią. Niewidomy kot ma małe szanse na adopcje. Najlepiej takiemu kotu w warunkach domowych, więć dołączy do moich pozostałych ślepaków.
Teoretycznie tak. Ale praktyka ostatnich miesięcy pokazała co innego.
Zobacz - to jest wątek Jury, trzeciej azylowej ślepinki dla której znalazł się DOM (linki do dwóch pierwszych na pierwszej stronie)
Pierwszy był Mareczek, który pojechał do Flourish do Wrocławia

Potem była Florcia, która została Maszeńką i zamieszkała w Warszawie u Dudusia
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1254eb9d7b5b1573]

[/URL]
No i Jureczek, którego przygarnęła Marcjannakape (też Wrocław), który teraz ma ksywkę Jura Wichura


Może więc warto chociaż spróbować znaleźć ślepince dom

Aaa - umówiłam Fenomenkę do okulisty, do dra Garncarza na 14 maja (wcześniejszych terminów nie było)