Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

[czarno-czarni]

dobry tekst do kocura przed kastracją hihih

[czarno-czarni]

obiecane fotki dla panien - Inki, Kulki, Mijeczki i Dyzi też!

[Thorkatt]

O, Kefirek przygotował sobie piekne pocztówki. Pewnie po świecie bedzie rozsyłał.

[Agneska]

Oj tak, niech sie caly swiat dowie o niedoli glodzonego biednego Kefirka.

[miss_kumcia]

Kefir, ale z Ciebie to przystojniacha!!

A nie martw się- moja Duża też mnie głodzi.. niby dla mojego dobra, jaaaaasne

Tygrys

[ewung]

Kefirku! Czy Twoja Duża Cię głodzi? Może do nas przyjedziesz - Duża w lodówce ma pasztet. Nie wiem czy taki lubisz bo to pasztet ludziowy. Ja nie znam pasztetów kotowych bo Duża nam nie kupuje. Ale skoro one takie dobre to chyba zażądam pasztetu.
Kefirku patrząc na Twoje zdjęcie stwierdzam że:
- jesteś przystojny
- wyraźnie widać w Twoich boczkach że trzeba Ci pasztetu!
Pozdrawiam pasztetowo
Dyzia

[czarno-czarni]

o rany!!!!!!! dała mi saszetkę!!! dała mi!!!!! tak trochę za mało ale dała!!!
pocztówki już przygotowane były do wysłania do różnych organizacji fundacji, że głoduję - i chyba się przestraszyła i nakarmiła!!!!!!!!

[Mruczeńka1981]

To dobrze,bo boczki pękate,ale może puste-kto wie

[Mruczeńka1981]

A ja widziałam w schronie pewną czarno-białą piękność

[czarno-czarni]

panienka? zainteresował się Kefir...
panna? nadobna i prześlicznej urody? mlasnął i wrzasnął "dawaj foty!!!!"

[Mruczeńka1981]

Foty będą później.Czyżby zaloty

[czarno-czarni]

jest taki rysunek dwa koty się obejmują i jeden mówi "jestem kastratem" a drugi "ja po sterylce - ale co szkodzi spróbować"

[Mruczeńka1981]

jest taki rysunek dwa koty się obejmują i jeden mówi "jestem kastratem" a drugi "ja po sterylce - ale co szkodzi spróbować"

[czarno-czarni]

Kefir tupie łapą której nie ma i domaga się fot!
I zapytuje co u Wilczka?

[Mruczeńka1981]

Wilczyca-u niej nic nowego,czeka cierpliwie na domek...




Mrunia-kotk, przyniesiona na sterylkę. Jest jednak na tyle oswojona, że można jej szukać domu. Wróci na działki, ale pani, która ją dokarmia, chętnie umówi się z chętnymi do adoptowania kotki. Poprosimy o ogłoszenia. To młoda, roczna kotka, nie powinna kolejnej zimy sp.ędzać na działkach.